Witam
potrzebuję czegoś głośnego, co pociągnie próby i mniejsze koncerty (perkusista lubi być głośny na próbach a reszta zespołu jeszcze bardziej)
mój wzmak zaniemógł.. i nie moge się zdecydować co wybrać. gram głównie grunge oraz coś pokroju KoRna, Limp Bizkit, czasem coś mocniejszego.
do grungu w zupełności wystarczyłby mi peavey bandit 112 i ew. jakaś kostka, ale ostatnio po graniu z samym przesterem i cleanem czuję, że brakuje mi sporo fajnych efektów które mogłyby urozmaicić muzyke. nie chce kupować szeregu kostek albo całej "podłogi".. za drogo by wyszło.
kilka ofert które wpadły mi w oko:
http://allegro.pl/line6-spider-iii-150- ... 29231.html
http://allegro.pl/line-6-flextone-iii-1 ... 13331.html albo http://allegro.pl/line-6-flextone-iii-1 ... 13354.html ( nie wiem czym sie różnią i mam nadzieję, żę jest to wystarczająco głośne)
http://allegro.pl/line6-spider-ii-150w- ... 23879.html
http://allegro.pl/randall-rg75d-g2-seri ... 83115.html (może da rade?)
line6 góruje.. dlatego, że nic innego nie znalazłem.. kumpel ma identyczny jak http://allegro.pl/line-6-spider-iii-75w ... 80820.html , w sumie przez perke sie przebija ale zapasu mocy za dużo nie zostaje, brzmieniowo w miarę mi sie spodobał.
a co myślicie o Crate FW 120? lepszy do Line6?
dziwi mnie, że nowy w takiej cenie, używek nie widze na necie http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... ate-fw-120
brzmienie.. które pozwoliłoby na granie nu-metalu, doom metalu z czym, z czym bardziej mi zależy na możliwościach modelowania nie tylko przesteru ale i cleanów, np. żeby cały utwór można było zagrać bez przesteru, z jakimiś chorusami, delayami itp. żeby brzmiał np. wystarczająco smutno ale bez zamulania..
nie wiem jak dokładniej to określić. w każdym razie nie wymagam cudów i super jakości w tej cenie. a i mam kostke digitech grunge.. ew. jakby przester mi nie podpasował.
dziwi mnie, że nowy w takiej cenie, używek nie widze na necie http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... ate-fw-120
brzmienie.. które pozwoliłoby na granie nu-metalu, doom metalu z czym, z czym bardziej mi zależy na możliwościach modelowania nie tylko przesteru ale i cleanów, np. żeby cały utwór można było zagrać bez przesteru, z jakimiś chorusami, delayami itp. żeby brzmiał np. wystarczająco smutno ale bez zamulania..
nie wiem jak dokładniej to określić. w każdym razie nie wymagam cudów i super jakości w tej cenie. a i mam kostke digitech grunge.. ew. jakby przester mi nie podpasował.
Do tego Crate bedzie potrzebna dopałka jeśli chcesz grac ciężko.
Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo od 500zł - 1000zł”
