Chcę dziś złożyć zamówienie i cały czas się waham.
Jeszcze niedawno brałem pod uwagę wyłącznie Thomanna, ale ostatnio podnieśli niektóre ceny i do tego kurs Euro poszedł w górę, więc przy moich zakupach zrobiło się drożej niż w GC (o prawie 200 zł przy kwocie zakupów ~4500).
Na dziś porównanie atutów wygląda tak, że za Thomannem przemawia większa renoma sklepu i 3 lata gwarancji, natomiast za GC - szybsza dostawa i niższa cena.
Z Waszego doświadczenia - czy 3-letnia gwarancja na sprzęt (Fender Std. Strat MiM i POD HD500, reszta zakupów nie jest tak istotna) to coś, co jest warte wyższej o 200 zł ceny? Czy w nowej gitarze tej klasy może wyjść jakiś "babol", który może się nie ujawnić w ciągu roku, ale np. po 2 latach lub później?
Nie ukrywam, że dość mam już czekania na sprzęt i nauki teorii na sucho. Gdybym zamówił sprzęt w GC, najprawdopodobniej (wszystkie zamawiane towary są na stanie, dzwoniłem wczoraj) kurier by je dostarczył w poniedziałek. Z Thomanna przesyłka idzie 4-6 dni.