Siemanko wszystkim! :D
Pod koniec października w szkole mamy konkurs talentów na którego chce zebrać ekipę i pokazać się przed szkołą. Mamy 2x gitara, perkusje i bas. Tu rodzi się pytanie: co zagrać żeby całą szkołę zatkało z wrażenia? Szukam jakiegoś utworu który się zbytnio nie powtarza, nie ma w sobie za dużo riffów ale też nie coś typu dragonforce żebym latał po gryfie przez 7 minut. Znacie coś co mogłoby się nadać?:D Może być coś z układem na dwie gitary co też zrobi duże emocje na scenie, pozdrawiam :D