Struna od basu do elektryka

Witam, dzisiaj zerwała mi się najgrubsza struna od elektryka (.065) i potrzebuję bardzo szybko nowej,
w najbliższym mieście w którym istnieje sklep muzyczny nie mają już takich strun, poprzez korespondencję proponują mi strune .065 od basu i piszą że nie ma różnicy, ale tak nie do końca w to wierzę.
Zależy mi właśnie na mocnym dobrym brzmieniu z najgrubszej struny więc wolę się upewnić ;)

Edit:
Myślę czy może po prostu zamówić sobie nowe, od razu może pod drop B bo bardziej na nim gram, a w międzyczasie będę grał na basówce :P

Na chwilę struna od basu powinna wystarczyć - różni się długością i wielkością "beczułki" na końcu struny. Jeśli jednak zerwała się już używana, a nie nowa struna to znak, że przyszedł jej czas i kupił bym nowy set.

Jak to możliwe, że pękła Ci basowa?

Możliwe :P Mi pękła raz, przy samym siodełku. No Panie Kolego sprzydałby się nowy secik, na takej basowej chyba powinieneś pociągnąć, choć ja tego nie widzę, może mam jakieś dziwne przeświadczenie o strunach basowych ;)