qbiz666
Posty: 3
Rejestracja: 13-07-2012 15:30

13-07-2012 15:39

Witam
Mam problem. Gdy zaczynalem grac na gitarze mialem problem z tym ze spadala mi ona z paska, zamontowalem straplocki. Pomoglo na jakiś czas.. Potem pasek zaczol wylatywac razem z całą śrubą. Wkładałem za kazdym razem troche wieksza śrube ale za kazdym razem gwint sie rył i wylatywalo... Ma ktos na to sposob? Bardzo prosze o pomoc.

VaMVampirE
Posty: 47
Rejestracja: 12-04-2012 15:26

13-07-2012 15:56

Zapewne gitara jest z miękkiego drewna (tania?) i śruba łatwo wyrabia otwory.
Zwykle pomagają zapałki (albo zapałki zanurzone w wikolu), można też stosować kleje epoksydowe przy bardziej wyrobionych otworach.

Ewentualnie można to połączyć z dłuższą śrubą, która głębiej wejdzie i będzie mniej podatna na ruchy (choć dobry klej także zabezpieczy przed ruszaniem się śruby).

Także różnica jest we wkrętach, jedne są lepsze inne mniej (kształt gwintu).

qbiz666
Posty: 3
Rejestracja: 13-07-2012 15:30

13-07-2012 15:59

no tanie gówno, zapałki juz tam pchalem i myslalem wlasnie czy tam jakiegos kleju nie dolac

qbiz666
Posty: 3
Rejestracja: 13-07-2012 15:30

13-07-2012 16:02

Dzięki bardzo, cos pokombinuje

Wróć do „Kable, paski i akcesoria gitarowe”