Slipknot.

Cykli pisze:O_o yeah... ale zeby był aż taki rygor?

No to chyba logiczne i słuszne, prawda?

Mabrothrax pisze:Każdy ma swoje zdanie i gust. Mi do gustu przypadły ich dwie pierwsze płyty. Także wydaje mi się, że oskarżanie ich o pozerstwo uderza w upodobania ludzi którzy lubią ich twórczość. W związku z czym, jak ktoś ich po prostu nie lubi, nie musi obrażać swoją opinią innych :)

bulka23 pisze:

Mabrothrax pisze:Ta kapela zawsze wywołuje skrajne emocje. Więc dalsza dysputa kto jest "tru" a kto "komera" wydaje się zbędna.

"Tru" i "komera" nie pasują do Slipknota. Slipknot to pozerzy, nic więcej :P

Każdy ma swoje zdanie i gust. Mi do gustu przypadły ich dwie pierwsze płyty. Także wydaje mi się, że oskarżanie ich o pozerstwo uderza w upodobania ludzi którzy lubią ich twórczość. W związku z czym, jak ktoś ich po prostu nie lubi, nie musi obrażać swoją opinią innych :)

Lol.
Przecież to logiczne, że fani Slipknota są pozerami, tak samo jak pozerski jest Slipknot. Z tym się nie polemizuje, to się wie.

Bułka, a Ty jesteś trv

+kvlt

Ciekawy jestem tylko czy kończą działalność ze względu na śmierć basisty(co by wydało się śmieszne) czy po prostu z lenistwa...tak czy owak i szkoda i nie szkoda.

W ogóle skąd żeście to wytrzasnęli ze kończą działalność? Żądam dowodów

No sorry.
Ale Slipknot to muzyka dla kindermetali i tyle. Włączą SLipknota i myślą, że słuchają metalu.

BulletProofCupid pisze:Ciekawy jestem tylko czy kończą działalność ze względu na śmierć basisty(co by wydało się śmieszne) czy po prostu z lenistwa...tak czy owak i szkoda i nie szkoda.

To było chyba wcześniej mówione.
W każdym razie po śmierci basisty zaczną dopiero grać, wiadomo, że śmierć w muzyce to najszybsza winda do sławy ;) Będą trzepać kasę z jego śmierci i będą happy.

Oj bułko...biorąc pod uwagę twoje poprzednie posty sam jesteś taki trv jak te kindermetale ;).
W tym momencie jest to zupełnie to samo co bezmózgie dresy wysławiające się o dzieciakach zasłuchujących się w muzyce Musogorskiego czy Bacha. Takie dresy patrzą tylko czy to rap czy nie, jak nie to koleś jest lamus i należy mu się wp...
Opisywanie wszystkich fanów Slipknot jako kindermetali równa Cię z ich poziomem, zresztą który to już raz...?

Winda do sławy? Gdyby tak było to by wydali nową płytę i dopiero trzepali kasę, kończąc działalność - kończą biznes.
W sumie z nonagramu ułamał się jeden róg, to już nie jest Slipknot zatem.

BulletProofCupid pisze:W tym momencie jest to zupełnie to samo co bezmózgie dresy wysławiające się o dzieciakach zasłuchujących się w muzyce Musogorskiego czy Bacha. Takie dresy patrzą tylko czy to rap czy nie, jak nie to koleś jest lamus i należy mu się wp...
Opisywanie wszystkich fanów Slipknot jako kindermetali równa Cię z ich poziomem, zresztą który to już raz...?

Porównywanie tego przykładu do dresiarzy stwarza Cię jednym z nich, idąc twoim tropem "myślenia".
Możesz się z tym nie zgadzać, ale takie są fakty.

BulletProofCupid pisze:Winda do sławy? Gdyby tak było to by wydali nową płytę i dopiero trzepali kasę, kończąc działalność - kończą biznes.
W sumie z nonagramu ułamał się jeden róg, to już nie jest Slipknot zatem.

Buahaha.
Myślisz, że ich takie symboliczne pierdy obchodzą? Wstawią nowego gościa i znów będzie komplet...

Wstawią nowego gościa jak mają podobno działalność kończyć . Niech sobie wstawiają, może wydadzą kolejną płytę, jak to będzie chłam trudno.
Kiepsko Ci wychodzi odwracanie kota ogonem

BulletProofCupid pisze:Wstawią nowego gościa jak mają podobno działalność kończyć . Niech sobie wstawiają, może wydadzą kolejną płytę, jak to będzie chłam trudno.

Wstawią nowego gościa. Z śmierci zrobią wielką trasę upamiętniającą tamtego i nagrają nową płytę która lepiej się sprzeda niż poprzednie. Nie musi być lepsza.

Bułka, a Ty nie znasz thrashu

Ja nie znam!?
To ty słuchasz jakichś pseudothrashowych gówien ;)

To też rozgorzała dysputa na temat tego kto jest tru. O czym pisałem wcześniej bułeczko. Jeżeli nie lubisz, nie pisz nic tutaj, bo Twoje posty wyglądają jak prywatna krucjata moralno przeciwko rzeczy która wg. Ciebie jest "be" i tyle.

Musisz wiedzieć, że Twoje zdanie gówno znaczy, i gówno kogo obchodzi. Toteż, jak już wcześniej pisałem, ażeby uniknąć takiej rozmowy, proszę o nie wypowiadanie się tutaj - jeżeli masz zamiar tylko wrzucać ludziom.

Rozumiemy, jesteś tru metal, słuchasz tylko tru rzeczy i zero pozery. Toć my Ci maluczcy, nic nie znaczący, zostaw nas w spokoju.

Ta, pewnie. Vio-lence gral pop. Tak samo Xentrix i Artillery.

zamknij ktoś ten temat zanim bułka odszczeknie kolejną mądrością i pójdzie to jeszcze dalej...

Buła zna tylko wielką czwórkę thrashu
No i Kreatora, bo podobno tez gra thrash.

Dalsza dyskusja w temacie jest zbędna.

Ej, słucha tu ktoś Metallici?

Raczej na pewno.

To polećcie coś fajnego, najlepiej z tabami.

Podobno Nothing Else matters to ich największy hit, ale nie znam. Słyszałem jedynie, że skończyli się na Pleasure to Kill, prawda to?

Mabrothrax pisze:Twoje posty wyglądają jak prywatna krucjata moralno przeciwko rzeczy która wg. Ciebie jest "be" i tyle.

Trzeba głosić prawdę!

Mabrothrax pisze:Musisz wiedzieć, że Twoje zdanie gówno znaczy, i gówno kogo obchodzi.

Ale trzeba głosić prawdę!

Korgat pisze:Ta, pewnie. Vio-lence gral pop. Tak samo Xentrix i Artillery.

Tego nie powiedziałem.
Chodziło mi raczej o szpanowanie mniej popularnymi zespołami w opisach na gg :)

a ja się z bułką zgadzam całkowicie.

Mroova pisze:Ej, słucha tu ktoś Metallici?

nie

<szuka jaki był pierwszy album tego boysbandu> >>>>>>> Jak dla mnie Metallica skończyła się przed Kill 'Em All

pozdrawiam

A wg mnie megadeth się skończył na początku...

To Ty byłeś tym śmiesznym człowieczkiem co zadawał głupie pytania, a potem przezywał ludzi?

Chciałem coś napisać.. ale.. ajj.

Znaczy, że Twoja prawda jest bardziej Twojsza niż mojsza? Czy mojsza bardziej niż Twojsza, albo jegojsza?

W dupojsza, ta dyskusja sensu nie posiadojsza.

W życiu się tak nie uśmiałem jak przy lekturze tego tematu.

coś Ci trollface nie wyszedł

Edit:
no :D!

no ale to że Slipknot to komercha to nie znaczy ze gra złą muze.
fakt ze niektore utwory to przesada, ale mimo tego mają kilka naprawde fajnych utworów.
żeby się wypowiadać na temat jakiegoś zespołu trzeba przesłuchać płyte lub kilka.... a nie jedną piosenke.

Kurnia niby odkop ale jakże przyjemnie sobie poczytać bułkę i swoje własne bronienie "ulubionego" zespołu :D
Niby slipgniota już nie słucham od dawna i kładę wory co się z tym zespołem dzieje tak co do szufladkowania muzyki i wypowiadania się dla samego wypowiadania się na temat zespołu zdania nie zmieniłem.
Słodki jezu to już 3 lata minęły :l Ależ ten bułka to był rodzyn ancymon.

Slipknot tylko dwa słowa mi przychodzą do głowy KINDER METAL ale to tylko moje zdanie