Pingwin55
Posty: 17
Rejestracja: 30-09-2009 22:40

19-12-2010 18:28

Mam takie pytanko czy w Radomiu w koncercie lub Pianoli można ogywać sprzęt?
Kupywałem tak pierwszą gitarkę i pare lat temu organy, ale ich nie testowałem.
Napisze przy okazji małą reckę Koncertu. Kupiłem tam zestaw gitarowy Ibanez Jumpstar. Obsługa troche gburowata.. staje się dopiero miła przy kasie po zakupach powyżej 300 zł. Ogólnie sprzedawca doradzał parę modeli, ale jakoś nie był chętny je bardzo prezentować czy o nich opowiadać. Pod koniec po zakupie dorzucił stojak i pare kostek gratis. Po przyjeździe do domu okazało się , że gitara wgl nie gra. Znajomy gitarzysta wyregulował gryf zmienił struny, ustawił akcje i potem było już ok. Ogólna ocena 6.
ObrazekObrazek Ibanez grx70djx i vox vt40+

MortadEla
Posty: 16
Rejestracja: 28-08-2010 23:08

21-01-2011 22:17

Zależy na jakiego sprzedawcę trafiłeś. Jeden z nich swego czasu pomagał mojemu ojcu :lol:
Jeżeli nie jest chętny do pokazywania Ci sprzętu to go zachęć :roll:
Nasz Klient, Nasz Pan :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Goblin
Posty: 900
Rejestracja: 22-02-2011 08:06

28-02-2011 08:53

W każdym z tych sklepów bez problemu możesz ograć sprzęt.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
conscious
Doradca
Posty: 1379
Rejestracja: 22-09-2009 02:30

28-02-2011 09:01

A nawet lepiej - w każdym jednym muzycznym możesz ograć sprzęt przed zakupem.
Furch G23CR Elite - cedr palisander
Furch S20CM - cedr mahoń
Vintage V100 Lemon Drop - Seymour SH2 SH4
Line 6 Pod HD 500

Awatar użytkownika
Goblin
Posty: 900
Rejestracja: 22-02-2011 08:06

01-03-2011 09:41

Dokładnie:)to tak jakby w sklepie z butami nie możnaby było ich przymierzyc-chyba że trafi sie na wrednego sprzedawcę:):)
Obrazek
Obrazek

zidanek43
Posty: 101
Rejestracja: 06-02-2011 19:26

07-07-2011 19:27

Od razu sory za archeologię.
Co do Koncertu, masz rację, w pewnym sensie. Jeśli sprzedawał Ci koleś w okularach z łysiną, to tak - facet jest nieco irytujący. Jeśli zauważy że coś kupujesz, robi się potulny jak baranek. Dla przykładu: wczoraj byłem oglądać piece. Od razu z wejścia obrzucił mnie spojrzeniem typu: Weź się od*******. Kiedy zapytałem go o ceny kilku wzmacniaczy i powiedział że któryś na pewno kupię, od razu się rozpromienił, doradzał. Mniej więcej rok temu, byłem z kolegą w Koncercie. Ja jeszcze wtedy nie grałem, ale kolega tak. Ogrywał Epi SG. Facet podłączył gitarę do jakiegoś wzmacniacza. Jak kolega tylko ruszył gałką Volume tylko o przysłowiowy milimetr, facet rzucał śmiercionośne spojrzenia. Masakra.
Drugi koleś jest spoko, doradza, pomaga, sam chce podłączać gitary. Raz tylko nie chciał, ale miał wtedy strasznie dużo roboty. Tak to ok.
A jako sklep, jest ok. Kupowałem już tam kostki, struny i twardy case na mojego strata. Teraz przymierzam się do wzmacniacza. Ogół oceniam tak na 9/9,5 na 10. :)

artek150
Posty: 2
Rejestracja: 29-07-2011 13:32

29-07-2011 13:43

.
Ostatnio zmieniony 29-06-2016 14:29 przez artek150, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Goblin
Posty: 900
Rejestracja: 22-02-2011 08:06

30-07-2011 09:23

Eeee tam ,brak Ci poczucia humoru i dystansu:):)
Obrazek
Obrazek

artek150
Posty: 2
Rejestracja: 29-07-2011 13:32

04-08-2011 01:26

.
Ostatnio zmieniony 29-06-2016 14:29 przez artek150, łącznie zmieniany 1 raz.

MortadEla
Posty: 16
Rejestracja: 28-08-2010 23:08

08-08-2011 10:32

Tak, tak "łysawy" koleś to jest true sprzedawca. A miła pani z pianoli ? :) "Syneczku kosteczki leżą tam." Niesamowitą mamy obsługę. Chociaż facet z pianoli ostatnio wcisnął kumplowi Pacyficę za 1200 zł. ;/ ( koncert 990zł)
Obrazek Obrazek

Wróć do „Sklepy muzyczne”