gharalion
Posty: 468
Rejestracja: 14-06-2012 15:08

22-09-2012 23:00

Siema ;) Naszła mnie większa potrzeba nauki skal i w ogóle teorii gitarowej. Umiem skalę A eolską i poniektóre dźwięki na gryfie. Znaczy jeżeli ktoś mi powie jakiś dźwięk, to umiem go na gryfie odszukać. Jak na dwa lata gry na gitarze, to całkiem mało nie?;> I stąd moje pytanie. Czy sensem jest wkuwanie na pamięć skali po tabach? Bo to chyba nie o to w tym chodzi prawda? Mam też inne pytanie. Skala a eolska ma takie dźwięki A H C D E F G. Czyli teoretycznie mogę ją stosować tylko to akordów A H C D E F G? Ew. poleccie mi jakiś dobry poradnik - może być książkowy - dotyczący skal i improwizacji.

Awatar użytkownika
Chasdiel
Doradca
Posty: 34
Rejestracja: 28-01-2007 17:58

23-09-2012 10:22

Naucz się interwałów, następnie budowy akordów. Potem dowiedz się w jaki sposób tworzy się akordy w oparciu o gamy, a wtedy będziesz wiedział, że żadna gama w całości nie będzie pasowała do akordów, które przedstawiłeś.
Odpowiadając na Twe pytanie czy jest sens się uczyć skal - Tak, jest. W domyśle powinieneś umieć szybko określić daną skalę i zagrać ją w każdej pozycji, zeby w trakcie improwizacji nie było przykrych niespodzianek, że zabrakło CI palców, nie słuchają się Ciebie, nie trafiasz w dźwięki, nie jesteś w stanie szybko przejśc na inną skalę.
Per aspera ad Astra.

Jak coś to udzielam lekcji gry na gitarze:)

gharalion
Posty: 468
Rejestracja: 14-06-2012 15:08

23-09-2012 22:39

Już zacząlem ogarniać te interwały. Tylko niezbyt widzę ich praktyczne zastosowanie. ;| Mógłby ktoś coś o nich powiedzieć?

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

24-09-2012 00:06

gharalion pisze:Tylko niezbyt widzę ich praktyczne zastosowanie. ;|

Coś Ci o nich powiem, najprościej jak się da - na interwałach bazuje niemal wszystko w muzyce.

Począwszy od budowy skal czy akordów.
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
szymszum
Posty: 63
Rejestracja: 14-04-2012 09:37

29-09-2012 23:02

Zauważ np. że interwał (odległość między dwoma dźwiękami) kwinta wzbogacony o oktawę czyli e h (kwinta) + e - oktawa to power chords, gdzie większość rockowych zespołów i innych gra tylko na nich przez cała piosenkę + jakaś solówka.
Podam Ci przykład z życia. moja dziewczyna gra na skrzypcach 11 lat i bardzo dużo się od niej uczę teorii, jak wyćwiczyć technikę, szybkość itd. mniejsza, ona nie musić znać skal bo ma słuch dobry i wie jakie dźwięki kojarzy itd., ale nie ucz się pozycji skal, według mnie to bzdura. Ja zacząłem od pentatoniki gdzie rypałem wszystkie tonacje ale nie wpisywałem w google jakie to dźwięki tylko np. pentatonika mollowa posiada pryme, tercje mała, kwartę, kwintę i septymę wielką i w ten sposób sobie zapisuje jakie są dźwięki. W ten sposób uczę się po pierwsze co posiada pentatonika, po drugie jak gram to dźwięków na gryfie. Kiedyś miałem tak, że tylko nauczyłem się pentatoniki w tonacji a moll i szczęśliwy bo znałem pozycję ale teraz wiem, że to błąd. Bo jesli wiem gdzie leżą dźwięki i wiem jakie są w danej tonacji skali to je zagram. Ćwicz i ćwicz. Lepiej znać dźwięki na gryfie niż uczyć się pozycji ze skal gdzie skal masz mnóstwo od pentatoniki po kościelne, góralskie cygańskie srakie i owake. Opanuj dobrze dźwięki na gryfie a wtedy tylko bierzesz np. eolską i wesz, że nie ma żadnych # ani b więc grasz dźwięki praktycznie z gamy.
Ja tak się uczyłem i nadal uczę. Powodzenia
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Cort CR250 CRS + Epiphone AJ220 SCE + Marshall AS 50D + Marshall Valvestate 8080

Wróć do „Skale”