samick av3

czy warto wymieniać przetworniki w samicku av3 na PAF-y Wilkinsona??
które lepsze?

A co Ci takiego nie pasuje w fabrycznych przetwornikach ? Jakie brzmienie chciałbyś osiągnąć ?

fabryczne nie są złe, ale wszyscy zachwalają te Wilkinsony, brzmienie jakie preferuję to klasyczny hardrock

gregor11 pisze: ale wszyscy zachwalają te Wilkinsony

Made my day ;)

Tutaj nic innego jak dimarzio paf / sh2 sh4 lub gibsony 490 498 ;)

Kupno Wilkinsonów w tym wypadku chyba troszkę mija się z celem. Nie odczujesz jakiejś specjalnej różnicy moim zdaniem. Samick ma naprawdę nienajgorsze pikapy. Są czarodzieje którzy twierdzą że brzmią zadziorniej jak się z nich p[uszki pościąga. Spróbuj, nic nie kosztuje, a może efekt będzie ciekawy? Ale jeśli już naprawdę musisz to polecam merlinowskie P.A.F-y. Mają taki vintydzowy charakterek. BTW pytanie jeśli możesz jak w Twojej gitarze z kondycją progów?

Nie wiem, czy moja skromna próbka (Twój Samick plus jeden Epi) wystarcza do wtrącenia 0.03 pln, ale podejrzewałbym, że z tymi progami jest słabo... Są zadziwiająco (z pktu widzenia kogoś szlifującego: substandardowo) miękkie, ale kto wie, może starsze roczniki mają jeszcze coś sensownego. Postrzegam to (przy intensywnej grze) jako gitary na może trzy lata, po kilku szlifach progi do wymiany.

Dzięki za wszelkie sugestie. Gitarę zakupiłem używaną za....430zł(!!!)nie tak dawno. Jeśli chodzi o progi to powiem szczerze: są w idealnym stanie, nie umiem dopatrzeć się ewentualnego szlifu, nie umiem też określić wieku gitary.
Myślę że niesłusznie te gitary są omijane szerokim łukiem w naszym kraju kosztem innych marek bo wygodą gry kładą te wszystkie Epi, Vintage i inne z tego pułapu. Szczególnie dla kogoś, kto dysponuje niewielką dłonią, jest superwygodna!!

Pogratulować dobrego deala. Przyznaję Ci rację co do wygody tego wiosełka u mnie ta gitarka ma dożywocie ze względu na wygodny gryf. Dodam że przy ogrywaniu w muzycznym Samick wygrał u mnie z przesławnym V100 i DBZ Berchettą choć do tej drugiej wciąż mam pociąg.

Teraz dopiero po latach doceniłem to co powiedział mi sprzedawca w muzycznym, podsuwając samicka av3 i mówiąc:
"..to jest dobra gitara, co wy wszyscy tylko z tymi Epiphonami ciągle..? Ale wtedy nie zainteresowałem się zupełnie.
Obecnie już wiem, że gitary tej nie sprzedam napewno, mimo, iż posiadam jeszcze hagstroma.

A jesteś w stanie określić rok produkcji? Widziałem progi w Samicku po kilku tygodniach gry od szlifu, było tu i ówdzie powyżłabiane tak, że głowa mała.

Taki trochę off top, ale Samicki są faktycznie mega wygodne, mają tylko według mnie jedną wadę (kwestia gustu), korpus nie jest w kształcie LP tylko taki pseudo LP i to mi się nie podoba.