dead2582 pisze:Janek, czytałżeś co napisałem wyżej, czy olałeś, bo niewygodne do przyswojenia? Każdy kostkuje inaczej. I to w Twoim interesie jest znaleźć optymalny i efektywny sposób dla Ciebie.
Kostkę można trzymać i równolegle i pod kątem, chociaż pod kątem łatwiej. Ale nie chodzi o poziom trudności, tylko o to, że zależnie od jej ułożenia można wydobyć inny dźwięk. I tego się trzymaj, różna sytuacja, różne ułożenie, a nie jakiś jedyny magiczny sposób. Jak coś nie wychodzi to znaczy że za mało ćwiczyłeś, każdy uczy się w innym tempie.
Zamiast pytać o złote rady, to idź ćwiczyć. I się nie przejmuj, że Tobie to zajmie pół roku, a innym miesiąc, bo są i tacy co nie mają muzycznego talentu ani krzty i nigdy by się nie nauczyli. Także tak długo jak sprawia Ci to przyjemność - graj.
(Możesz też popróbować różnych kostek, niektóre są wygodniejsze od innych, ale tu również brak zasad, każdy lubi co innego)
Tak czytałem to co napisałeś i dziękuję Ci za pomoc.
Powyższe filmiki oglądałem setki razy zanim jeszcze podesłałeś, sęk w tym, że nie znalazłem odpowiedzi na szereg pytań na które bardzo chciałbym znać odpowiedź.Chciałbym się dowiedzieć bardziej szczegółowych rzeczy np. czy kostka jest unieruchomiona, czy luźna itp.
Może po prostu źle do tego podchodzę i zapominam o głównej zasadzie zabawy muzyką, ale zastój w grze, a ćwiczyłem systematycznie spowodował, że bardzo chciałbym poznać co jest tym czynnikiem który sprawia, że nie mogę iść do przodu.
W każdym razie dziękuje za wszystkie odpowiedzi :)