Siema. Zauważyłem trochę nieciekawy problem. Otóż po nagraniu jakiegokolwiek podkładu w pamięci loopera jego odtworzenie brzmi niewspółmiernie ciszej niż bezpośredni dźwięk gitary. Nie bardzo wiem o co kaman - dotychczas nie korzystałem z looper'a.
Sprawdzałem rejestrowanie dźwięku na kanale JC Clean i Lead (z solo i bez). Gitara na własnych potencjometrach rozkręcona na max... Mogę się mylić, ale chyba looper powinien rejestrować dźwięk z tym samym natężeniem jakie wychodzi bezpośrednio na głośnik?