Awatar użytkownika
SzopenPL
Posty: 241
Rejestracja: 06-06-2014 21:25

20-09-2014 13:44

Witam.W tym temacie chciałem się spytać ile kosztowałaby renowacja tej oto gitary:http://olx.pl/i2/oferta/gitara-elektryczna-defil-CID751-ID71tqH.html#:c3a447f8b2 Z tego co sie orientuje to jest to Defil Aster.Ile orientacyjnie kosztowaloby odświerzenie jego wyglądu?Czy musiałbym z tym zgłosić się do lutnika?Pozdrawiam
Klasyk: Hohner HC-06
Elektryk:Epiphone SG G310
Wzmak:VOX VT40+
Klawisze:Pianino Carl H.Hintze Bulowstr.50 Berlin

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

20-09-2014 14:49

Jeśli wierzyć ogłoszeniodawcy, wszystko jest w porządku :)

Co rozumiesz przez odświeżenie? Pousuwanie rażących odprysków, wyszlifowanie tych miejsc, podpolerowanie całości? Progi do szlifu, czy do wymiany? Czy jakiś totalny facelift?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
SzopenPL
Posty: 241
Rejestracja: 06-06-2014 21:25

20-09-2014 15:08

Zlikwidować jakieś większe ubytki i wypolerować, żeby jakoś wyglądała ;) Ma być ona bardziej eksponatem i przedstawicielem dawnej epoki, chociaż chciałbym żeby była technicznie sprawna.Opłaca się kupować takie `zabytki`?
Klasyk: Hohner HC-06
Elektryk:Epiphone SG G310
Wzmak:VOX VT40+
Klawisze:Pianino Carl H.Hintze Bulowstr.50 Berlin

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

20-09-2014 15:26

A tego to nie wiem. Przyjąłem ostatnio takie nieporozumienie na warsztat i idzie jak krew z nosa, szczerze: wolę instrumenty niż meble...

Tzn. ciężko mi się wypowiedzieć o opłacalności. Gość, dla którego robię inny model Defila, przechwalał się, że dostał go za 50 z pokrowcem (podczas gdy należy się jakieś 300-400 za rarytaśność).
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
SzopenPL
Posty: 241
Rejestracja: 06-06-2014 21:25

20-09-2014 15:39

Oczywiście chce żeby gitara spełniała swoją powinność i grała.;) O to chodzi że mam na razie swojego epi i żeby móc na tym Defilu grać trzeba troche kasy włożyć, a na razie chciałbym ją tylko oświerzyć, żeby w wolnym czasie się za nią zabrać:) mam kolegę gitarzystę, ktory odnawia stare wiosła, a więc jak coś to by mi pomógł.Szukałem ostatnio Kosmosa, ale nie widzialem zadnego w rozsadnej cenie, czy stanie.Po ile chodza takie Aster`y?Czy za te 150 opłaca się ją kupić i się z nią bawić, czy lepiej sobie odpuścić?
Klasyk: Hohner HC-06
Elektryk:Epiphone SG G310
Wzmak:VOX VT40+
Klawisze:Pianino Carl H.Hintze Bulowstr.50 Berlin

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

20-09-2014 15:45

Aaa, to ma dodatkowo grać? A chemikalia (lakier, pastę) i ścierpapier to kolega finansuje we wliczonych kosztach, czy ty to masz kupić i robić w ramach odświeżania sam?

150 za Astera wg mnie jest ok., jeśli sprawny (i obecny!) pręt w gryfie, no i jeśli prosty gryf. Jeśli wyjechane progi do wymiany, potargowałbym raczej. Choć było kiedyś takie ogłoszenie "progi po szlifie", polegało to na tym, że miały z 1.5mm szerokości i 0.5mm wysokości po wyrównaniu i tak pozostawione :)

Czyt. jeśli masz 200-250 do wywalenia i GAS-ter, to chyba spoko.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
SzopenPL
Posty: 241
Rejestracja: 06-06-2014 21:25

20-09-2014 15:55

Potarguje się z nim i poprosze o zdjęcia, bo osobiście do Sosnowca nie mam zamiaru jechać ;) Chemikalii nie sponsoruje, ale papiery ścierne i narzędzia ma.
starahuta pisze:Czyt. jeśli masz 200-250 do wywalenia i GAS-ter, to chyba spoko.

? :) GAS-ter powiadasz?Oczywiście ja wiem co to znaczy, ale aktualnie wyleciało mi z głowy.Mógłbyś mnie oświecić?
Klasyk: Hohner HC-06
Elektryk:Epiphone SG G310
Wzmak:VOX VT40+
Klawisze:Pianino Carl H.Hintze Bulowstr.50 Berlin

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

20-09-2014 16:06

Po prostu ją wyczyść dobrze, wyczyść (jeśli jest taka konieczność), nawilż podstrunnicę, przeleć lekko zaśniedziałe progi, wyprostuj gryf (jeśli pręt sprawny), korekcja mostka (jeśli się da). Jak chcesz, żeby nie straciła wartości kolekcjonerskiej, to żadnych innych przeróbek, wymian kluczy, progów, lakieru itp nie rób, a ubytki osprzętu zastępuj oryginałami. Pęknięciami lakieru się nie przejmuj, takie rzeczy nadają tylko uroku. Jeśli chcesz robić ją dla siebie (nowe klucze, progi, przystawki) to ... nie warto. Renowacja i przeróbka Defili w moim odczuciu ma sens tylko jeśli chcesz sobie tanim kosztem zrobić hollow body, czyli w przypadku modelów Jazz, Jazz II, Melodia itp.

Co do wartości, cóż... ja więcej niż 100 zł za Defila bym nigdy nie dał ale są ludzie co wystawiają kompletne Astery za 400 zł. Raz widziałem nawet za 1600 zł ale to już przegięcie. Jeszcze parę lat temu Defile się kupowało za 50 zł lub flaszkę, teraz jest moda na "vintage" i się trochę co poniektórym w dupach poprzewracało za przeproszeniem.

Awatar użytkownika
SzopenPL
Posty: 241
Rejestracja: 06-06-2014 21:25

20-09-2014 16:12

Szukałem i lukałem na hollow-body i do 200zł ciężko coś znaleźć w jakimś normalnym stanie.:( Ja też nie chciałbym wychodzić poza te 100zł jeśli chodzi o koszt samej gitary. Za 180 zl jest jeszcze Jola, ale w opłakanym stanie.Nie chciałbym się pakować z jakimiś kosztami w tym momencie.Może 100zł unegocjuje.Dzięki wszystkim za pomoc.Jakbym ją kupił to jeszcze napisze.

Edit:
A wy jakie macie odczucia co do Astera?:)Gra się jak na łopacie, czy nie jest aż tak źle? ;)
Klasyk: Hohner HC-06
Elektryk:Epiphone SG G310
Wzmak:VOX VT40+
Klawisze:Pianino Carl H.Hintze Bulowstr.50 Berlin

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

20-09-2014 17:21

Coś w rodzaju Astera macałem w 1997/8. Bardzo mocno takie se to było w porównaniu z Majonezem SupStr :)

A skrótowiec to Gear Acquisition Syndrome, ino nakierowany na Astera. Suchar samorodny.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
SzopenPL
Posty: 241
Rejestracja: 06-06-2014 21:25

20-09-2014 17:54

starahuta pisze:Coś w rodzaju Astera macałem w 1997/8. Bardzo mocno takie se to było w porównaniu z Majonezem SupStr :)

A skrótowiec to Gear Acquisition Syndrome, ino nakierowany na Astera. Suchar samorodny.


W sensie jakości wykonania, brzmienia, czy ogólnie?
Klasyk: Hohner HC-06
Elektryk:Epiphone SG G310
Wzmak:VOX VT40+
Klawisze:Pianino Carl H.Hintze Bulowstr.50 Berlin

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

20-09-2014 17:58

Stanu. Te gitary są b. stare i z reguły niestety zleżałe i zaniedbane. Kupiłem Defila raz, licząc się z tym, że będzie wymagać reanimacji typu klejenie/uzupełnianie rozeschniętych kawałków. Obeszło się, a rzecz powoli wraca do sensownego wyglądu, przy czym absolutnie bez troski o "oryginalność", bo Jazz jako akustyk z płaskimi progami jest wg mnie pomyłką tysiąclecia (i okazją do pomachania bloczkiem i zaokrąglenia podstrunnicy, jak pan piekieł przykazał)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
SzopenPL
Posty: 241
Rejestracja: 06-06-2014 21:25

20-09-2014 18:03

No ja na alledrogo widziałem Astery w gorszym stanie niż ten, a chodziły po 300zł O_o A jak jakość wykonania i brzmienie?
Klasyk: Hohner HC-06
Elektryk:Epiphone SG G310
Wzmak:VOX VT40+
Klawisze:Pianino Carl H.Hintze Bulowstr.50 Berlin

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

20-09-2014 19:05

Nie wiem, czy jest sens mówić o jakości wykonania w przypadku wiekowej i zaniedbanej gitary. Nie zna się go wg mnie i tyle.

Nie pamiętam nawet szczegółów typu czy miało to mostek zafiksowany, czy taki, co to bez docisku strun odlata :)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
SzopenPL
Posty: 241
Rejestracja: 06-06-2014 21:25

22-09-2014 16:41

A jak już jesteśmy w temacie Defili to miał ktoś styczność z Kosmos`em?
Klasyk: Hohner HC-06
Elektryk:Epiphone SG G310
Wzmak:VOX VT40+
Klawisze:Pianino Carl H.Hintze Bulowstr.50 Berlin

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

22-09-2014 17:10

Chyba bobpl, ale mogę się mylić.

(Prawie offtopem powiem, że chętnie bym połomotał na tym, bo słyszałem jak gra Julia i poza obłędnym buczeniem i sprzęgiem (zawoskowalim, pewno już nie ma) i jest bardzo przyzwoicie. A przystawki chyba były takie same?)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Wróć do „Żłobek gitarowy (gitary, wzmacniacze, sprzęt)”