Regulacja menzury, struna A nie reaguje.

Witam. Dzisiaj nabyłem gitarę Dean ZX, na którą nie były założone żadne struny więc mostek swobodnie "latał". Nieświadomie obniżyłem maksymalnie wysokość mostka. Gdy byłem w muzycznym powiedzieli mi, że wystarczy założyć struny i powoli regulować wysokość, a później menzurę. Więc kupiłem nowe struny i zabrałem się za wiosło. Z mostkiem jakoś poszło. Ustawienie menzury poszło prawie perfekcyjnie. Wszystkie struny są ustawione tak jak powinny. Dźwięk pustej struny i na 12 progu, gdy sprawdzam na tunerze jest odpowiedni na każdej strunie oprócz wspomnianej w temacie struny A. Mogę przesuwać, kręcić, robić co chcę z "kowadełkiem", ale ona nie reaguje. Cały czas uzyskuję ten sam, za wysoki dźwięk. Nie dosyć, że na stroiku dźwięk jest za wysoki to jeszcze słychać, że coś jest nie tak. Po 12 progu, struna jakby podwyższała swój dźwięk przez co nijak to nie współpracuje z innymi strunami. Szukałem po Google problemu, ale nigdzie nie znalazłem nic podobnego. Do lutnika będę ją mógł oddać dopiero za jakiś czas więc chciałbym wiedzieć co ewentualnie mogę zrobić, żeby struna zaczęła reagować w jakikolwiek sposób.

Co to za struny? Tj. kaliber jaki? Jak to ma być wystrojone, czy nie mylisz się gdzieś o oktawę (wiem, obraźliwa sprawa nieco, ale byli tu tacy nie raz). Może obniż przystawkę, może coś zmień na piecu. I postaraj się stroić na ucho i bez pieca.

Struny to DR 10-46. Strojenie standard E. Wczoraj jeszcze próbowałem z wysokością mostka, ale w sumie nic to nie dało. Dźwięk na 12 progu jest wyższy od flażoletu na 12 progu struny A, ale napewno nie o oktawę xD

Przystawka to nie mostek. A bez elektryki, tj. na słuch jakoś idzie? Jaka jest długość wybrzmiewania na tym 12tym progu? Jeśli dźwięk szybko gaśnie, to sprawa jasna niestety. Aha... sprężyny masz w gitarce?

PS Z oktawą chodzi mi o pomyłkę w naciągu struny. I nie śmiej się, bywali tacy; nawet chcieli (pustą) A nastroić do 440Hz.