Randall RX 120 vs Peavey (Bandit/Vypyr)

Witam,
Zastanawiam się nad zakupem wzmacniacza gitarowego, poniżej 1500 zł. Interesuje mnie moc ok 100wat, ciężkie metalowe brzmienia.
Który z tych modeli nadawałby się najbardziej:
http://www.emuzyczny.pl/RANDALL_RX_120_ ... dukty.html
http://www.bigbeat.pl/gitara/wzmacniacz ... kowy-7213/
http://www.bigbeat.pl/gitara/wzmacniacz ... 2-r-11607/
http://www.bigbeat.pl/gitara/wzmacniacz ... -112-1262/
http://www.bigbeat.pl/gitara/wzmacniacz ... 100-12712/
http://www.bigbeat.pl/gitara/wzmacniacz ... tvin-3325/
http://www.bigbeat.pl/gitara/wzmacniacz ... 20rt-9005/
http://www.bigbeat.pl/gitara/wzmacniacz ... 212-13012/
http://www.bigbeat.pl/gitara/wzmacniacz ... -120-7303/

a może ktoś zaproponuje mi coś innego.
Z góry dzięki, pozdrawiam.

Zainteresuj się tym ;)

http://allegro.pl/peavey-bandit-112-i2436406207.html

Jest świetny do "łojenia" ciężkiej muzy ;)

Wiesz co, chyba bardziej zależało by mi na czymś nowym. Jestem zmuszony do wzięcia większego kredytu, i przy okazji chciałem kupić wzmacniacz taki, aby była to inwestycja na parę lat. A co do używek zawsze pozostają obawy.

No i zauważyłem właśnie, że Hipis z Rockfun'a ma Randalla w promocji:
http://allegro.pl/randall-rx-120-wzmacn ... 80509.html

A z drugiej strony, bandyta w tej samej cenie:
http://allegro.pl/wzmacniacz-gitarowy-p ... 05092.html

Hmm miałem okazje pograć na Peavey'u Vypyr i też na tym HIWATT'cie oba są bardzo przyjemne.

Vypyr dobrze potrafi kopnąć (212 w końcu) przestery modelowane są całkiem spoko jednak tym kopiom do oryginału daleko :P No i takich tam bajerów pełno mi to akurat nie potrzebne no ale jak ktoś lubi się pobawić.

HIWATT'a przester bardzo mi się spodobał naprawdę przester miał bardzo fajny do cięższego grania.

Wiesz najlepiej samemu zajść do muzycznego ewentualnie do kogoś kto ma ten piec i samemu ograć ;)

Jakbym miał wybierać miedzy tymi dwoma wybrał bym Peaveya.

Na bandicie też grałem i wole od niego Vypyra ze względu na 2 głośniki i na więcej przesterów.