Witam.
Planuję kupić elektroakustyka w granicach 1500, myślałem, ze już wybrałem, lecz zacząłem czytać tematy na forum. Okazało się, że wszyscy polecają Dowiny. Co więcej znalazłem opinię typu "jeśli gitary z firmy xxx ci się podobały to Dowina cię powali na kolana" czy "bierz w ciemno Dowinę", no właśnie. Nie mam możliwości ogrania Dowiny i czy naprawdę gitary tej firmy są tak dobre, ze bez ogrania można je kupować? Czy jest to pewien mit powtarzany przez użytkowników tego forum tak jak kiedyś to, że Marshalle z serii MG to najgorsze gówno a nawet go nie ogrywali?
Tylko dodam, że szukam gitary z jasnym brzmieniem :)
Powiem tak. Szczerze polecam dowiny, bo to naprawdę super gitary, ogrywałem 2 modele i oba byly super - jeden zakupiłem. Nie ma się do czego przyczepić, ale..
..nawet gdybym miał pewność 100%, że dana gitara za 1000zł+ jest bez żadnej skazy, zarysowań, uszkodzeń to i tak bym jej nie kupił w ciemno przez internet.
Dlaczego?
Jeden powód to trochę niebezpieczeństwo uszkodzenia w transporcie, niby pakują to bezpiecznie ale nigdy nie wiadomo. Drugi najważniejszy, to nie wiadomo czy podobałoby mi sie brzmienie tej gitary, mimo, że ktoś by powiedział że brzmi super. Dla niego i dla innej osoby może być super, ale co jeśli Tobie się nie spodoba powiedzmy zbyt basowe brzmienie czy coś? Warto to przemyśleć.
Bubla raczej od nich nie kupisz, ale lepiej dla własnego spokoju psychicznego poświecić trochę czasu i sie przejechać do jakiegoś salonu :)
Na koniec dodam, że jeśli zależy Ci na jaśniejszym brzmieniu to połączenie Cedrowy top + mahoń boki/tył Ci się nie spodoba, bo mają troche ciemniejsze brzmienie, ale jak będziesz miał okazję ograć to spróbuj. :)
Według właściwości brzmieniowych drewna ( czy jak to tam określić) najjaśniejsze modele będą z serii 333 albo 999, ale nie wiem czy się zmieścisz z e-akustykiem w tej kwocie.
D111 z świerkowym topem (jaśniejszy niż cedr) powinieneś się zmieścić w 1,5k zł.
Pozdrawiam i powodzenia. :)
..nawet gdybym miał pewność 100%, że dana gitara za 1000zł+ jest bez żadnej skazy, zarysowań, uszkodzeń to i tak bym jej nie kupił w ciemno przez internet.
Dlaczego?
Jeden powód to trochę niebezpieczeństwo uszkodzenia w transporcie, niby pakują to bezpiecznie ale nigdy nie wiadomo. Drugi najważniejszy, to nie wiadomo czy podobałoby mi sie brzmienie tej gitary, mimo, że ktoś by powiedział że brzmi super. Dla niego i dla innej osoby może być super, ale co jeśli Tobie się nie spodoba powiedzmy zbyt basowe brzmienie czy coś? Warto to przemyśleć.
Bubla raczej od nich nie kupisz, ale lepiej dla własnego spokoju psychicznego poświecić trochę czasu i sie przejechać do jakiegoś salonu :)
Na koniec dodam, że jeśli zależy Ci na jaśniejszym brzmieniu to połączenie Cedrowy top + mahoń boki/tył Ci się nie spodoba, bo mają troche ciemniejsze brzmienie, ale jak będziesz miał okazję ograć to spróbuj. :)
Według właściwości brzmieniowych drewna ( czy jak to tam określić) najjaśniejsze modele będą z serii 333 albo 999, ale nie wiem czy się zmieścisz z e-akustykiem w tej kwocie.
D111 z świerkowym topem (jaśniejszy niż cedr) powinieneś się zmieścić w 1,5k zł.
Pozdrawiam i powodzenia. :)
Dowina D111 LEDzięki za odpowiedź. Niestety w żadnym łódzkim sklepie nie ma Dowin, ale znalazłem sklep na allegro niedaleko w sumie(około 30km) i pewnie się przejadę, bo jak na razie ogrywałem sporo gitar od Ibanezów, przez Corty i Fendery do Lagów, ale jak już wydaję tyle kasy to chcę jak najlepszy sprzęt ;)
Ninja pisze:Po co ci ta gitara? I tak nigdy nie będziesz grała jak Metallica. Weź się lepiej zajmij czymś porządnym. Zresztą jesteś dziewczyną, czyli istotą słabo rozwiniętą umysłowo, co wyklucza twoja grę na gitarze.
Na tym forum Dowina ma szczególne uznanie :)
Co do zakupów przez internet to jest to bardzo dobry sposób na kupowanie nowych instrumentów. Zamawiasz. Ogrywasz sobie w zaciszu domowym co jednak jest zupełnie innym ogrywaniem niż ogrywanie w sklepie i jak Ci się nie podoba odsyłasz do sklepu. Oczywiście warto najpierw zawęzić wybór i mieć jakiś pogląd na temat. Na odesłanie masz 10 dni.
Co do zakupów przez internet to jest to bardzo dobry sposób na kupowanie nowych instrumentów. Zamawiasz. Ogrywasz sobie w zaciszu domowym co jednak jest zupełnie innym ogrywaniem niż ogrywanie w sklepie i jak Ci się nie podoba odsyłasz do sklepu. Oczywiście warto najpierw zawęzić wybór i mieć jakiś pogląd na temat. Na odesłanie masz 10 dni.
@sss
Niby masz rację można odesłać, ale wg mnie lepiej jest na miejscu porównać przynajmniej dwa modele ( nawet innych znanych marek ), albo nawet 2 te same egzemplarze i będziesz widział różnice która lepiej pasuje dla ucha :)
Ja mam 60km do Czechowic na Śląsku, a dokładniej do Ada music, gdzie kupisz wszystkie dowiny, już planowałem się tam wybrać, ale z pewnych źródeł dowiedziałem się że w mieście obok mojego jest salon, gdzie była jedna dowinka(d111), a gdy przyjechałem była jeszcze jedna (d222), więc porównałem sobie obie. Dlatego też popytaj pobliskie salony może maja, albo nawet sprowadzą. Trzeba kombinować :D
Niby masz rację można odesłać, ale wg mnie lepiej jest na miejscu porównać przynajmniej dwa modele ( nawet innych znanych marek ), albo nawet 2 te same egzemplarze i będziesz widział różnice która lepiej pasuje dla ucha :)
Ja mam 60km do Czechowic na Śląsku, a dokładniej do Ada music, gdzie kupisz wszystkie dowiny, już planowałem się tam wybrać, ale z pewnych źródeł dowiedziałem się że w mieście obok mojego jest salon, gdzie była jedna dowinka(d111), a gdy przyjechałem była jeszcze jedna (d222), więc porównałem sobie obie. Dlatego też popytaj pobliskie salony może maja, albo nawet sprowadzą. Trzeba kombinować :D
Dowina D111 LEMiałem do wczoraj taki sam dylemat z Dowiną. Byłem w Niemczech więc nie miałem jak ograć, pytałem, czytałem to na forum, tam, w Niemczech ogrywałem inne gitary nawet do 12 tys zł cena. Były niektóre super. Nawet ograłem Gibsona J200. :). Ograłem Martiny droższ, Seagulle (fajne są), niemieckie Lakewoody (świetne ale drogie). Drogie były, nie kupiłem w Niemczech. Ale kupiłem za to elektryczną super w Niemczech.
Przyjeczałem do Polski i wszedłem do muzycznego a tam najtańsza Dowina. Wreszcie.
I już tego dylematu co wy nie mam. PRAWDA !!! Bajeczna gitarka. Można sioę zakochać w niej. Kumplom się chwalić. Od razu powiem. Jak są problemy że daleko do sklepu to bez wahania brać w ciemno przez internet z ADA shop. Ja zdecydowałem się na jeden z droższyfch modeli, ściśle mówięc tam jeszcze ze 3 są czy 4 do wyboru. Ale wsiąde na dniach do Warszawy i pojadę sobie kupić.
Ta gitara jest idealna. Wszystkie możliwe parametry na 100 % bez zarzutu. Materiał, wykonanie, wygoda gry, a przede wzystkim dźwięk. Wysokie, środek, niskie, ślicznie, aż drgania czuc na brzuchu jak się ją oprze. Równiutko gra, po paru sekundach już wiadomo że to jest to.
Przyjeczałem do Polski i wszedłem do muzycznego a tam najtańsza Dowina. Wreszcie.
I już tego dylematu co wy nie mam. PRAWDA !!! Bajeczna gitarka. Można sioę zakochać w niej. Kumplom się chwalić. Od razu powiem. Jak są problemy że daleko do sklepu to bez wahania brać w ciemno przez internet z ADA shop. Ja zdecydowałem się na jeden z droższyfch modeli, ściśle mówięc tam jeszcze ze 3 są czy 4 do wyboru. Ale wsiąde na dniach do Warszawy i pojadę sobie kupić.
Ta gitara jest idealna. Wszystkie możliwe parametry na 100 % bez zarzutu. Materiał, wykonanie, wygoda gry, a przede wzystkim dźwięk. Wysokie, środek, niskie, ślicznie, aż drgania czuc na brzuchu jak się ją oprze. Równiutko gra, po paru sekundach już wiadomo że to jest to.
U mnie w mieście są gitary do 400-500 zł :)
Jeździłem długo szukając klasyka. Z tym ogrywaniem w sklepach często nie jest różowo. Hałas, jeden egzemplarz tylko itp.
W końcu kupiłem przez internet i ... pierwsza gitara jaką zamówiłem została a byłem umówiony na zwrot :)
Myślę o Dowinie ale ja chcę elektroakustyka a to jest wydatek 1400-1600 zł ale powiem wam, że ja mam klasyka Alvarez i gitarka jest wykonana rewelacyjnie. Alvarez wypuścił teraz nowe serie z elektroniką B-band z dwoma pikapami. Jeden w mostku jeden pod topem i taka gitarka kosztuje też coś tam 1400. I myślę, że taki prosty fishmann jaki jest w dowinie może jednak ustąpić pola Alvarezowi.
Jeździłem długo szukając klasyka. Z tym ogrywaniem w sklepach często nie jest różowo. Hałas, jeden egzemplarz tylko itp.
W końcu kupiłem przez internet i ... pierwsza gitara jaką zamówiłem została a byłem umówiony na zwrot :)
Myślę o Dowinie ale ja chcę elektroakustyka a to jest wydatek 1400-1600 zł ale powiem wam, że ja mam klasyka Alvarez i gitarka jest wykonana rewelacyjnie. Alvarez wypuścił teraz nowe serie z elektroniką B-band z dwoma pikapami. Jeden w mostku jeden pod topem i taka gitarka kosztuje też coś tam 1400. I myślę, że taki prosty fishmann jaki jest w dowinie może jednak ustąpić pola Alvarezowi.
Ja mam, między innymi klasyczną gitarę Pro Natura niemiecką, która ma sporo części z litego drewna dębowego. Polecił mi facet ekspert co filmy na You Tube robi dla sklepu. I jest super ta gitarka.
Ale Dowina to rewelacja. Wziąłbym , nawet jak się poszuka, to się znajdzie za niecały 1000 zł tę najtańszą i później bym zbierał na jakiś przetwornik czy mikrofon. Ja mam gitary z przetwornikami i bez, mam mikrofony, przez mikrofon też jest bardzo dobrze wzmocnić.
Wiadomo że elektryka dobra osobno kupić jest droga ale wtedy to by juz super było.
W sumie to ja polecam, bo już Dowiny są w wielu miastach w sklepach, pojechać i raz ograć. To wciąga ta gitara. To jest hit, rewelacja na skalę światową. To naprawdę jest szok po kilku sekundach już, jak się czuje że wreszcie ma się w ręku idealna gitarę, w której znać rękę mistrza co ją robił.
Ja nawet podejrzewam że te Dowiny wpiszą się wydatnie w rozwój muzyki, że to będzie hit na miarę Gibsona czy Fendera.
Te gitary są po prostu najlepsze. A ograłem tylko tą najtańsza bo tylko ta była. Po niedzieli walę do sklepu do Warszawy ograć wszystkie.
Ale Dowina to rewelacja. Wziąłbym , nawet jak się poszuka, to się znajdzie za niecały 1000 zł tę najtańszą i później bym zbierał na jakiś przetwornik czy mikrofon. Ja mam gitary z przetwornikami i bez, mam mikrofony, przez mikrofon też jest bardzo dobrze wzmocnić.
Wiadomo że elektryka dobra osobno kupić jest droga ale wtedy to by juz super było.
W sumie to ja polecam, bo już Dowiny są w wielu miastach w sklepach, pojechać i raz ograć. To wciąga ta gitara. To jest hit, rewelacja na skalę światową. To naprawdę jest szok po kilku sekundach już, jak się czuje że wreszcie ma się w ręku idealna gitarę, w której znać rękę mistrza co ją robił.
Ja nawet podejrzewam że te Dowiny wpiszą się wydatnie w rozwój muzyki, że to będzie hit na miarę Gibsona czy Fendera.
Te gitary są po prostu najlepsze. A ograłem tylko tą najtańsza bo tylko ta była. Po niedzieli walę do sklepu do Warszawy ograć wszystkie.
Zerknij na najtańsze cutawaye z elektroniką i napisz kilka słów plisss :)
Jeszcze interesuje mnie taki temat. Znajomy powiedział, że są dowiny z węższym i szerszym siodełkiem. Mnie by interesowało ciut szersze.
Jeszcze interesuje mnie taki temat. Znajomy powiedział, że są dowiny z węższym i szerszym siodełkiem. Mnie by interesowało ciut szersze.
Ja ograłem najtańszą. I to był wstrząs. Ona była lepsza od gitar po 6-10tys które zdarzało mi się testować. Szczerze doradzam zapożyczyć się i kupić na takiej zasadzie że zakładałbym że im droższą kupię tym lepsza będzie. Bo w tej gitarze znać mistrza lutnictwa na skalę światową. Ja już widziałem wpisy na forach zagranicznych. Tak samo. Pełen entuzjazm.
Nie węższe, szersze siodełko bo one mają akurat wszystko jak ma być. Wygoda gry - mięciutka gitarka jak masełko i przy najlżejszym dotknięciu jest super dźwięk. Osobiście uważam że te droższe własnie mogą być jeszcze lepsze, już nie mówię że jak superjumbo ma pudło to już jest cacko. To samo gra już prawie.
Nie węższe, szersze siodełko bo one mają akurat wszystko jak ma być. Wygoda gry - mięciutka gitarka jak masełko i przy najlżejszym dotknięciu jest super dźwięk. Osobiście uważam że te droższe własnie mogą być jeszcze lepsze, już nie mówię że jak superjumbo ma pudło to już jest cacko. To samo gra już prawie.
Ja niestety nie miałem czasu pojechać do tego sklepu- zrobię to prawdopodobnie za tydzień lub dwa, ale jeśli Dowiny są naprawdę takie świetne, to biorę ze sobą kasę i będę gotowy do kupna ;) na szczęście sklep jest podobno bardzo duży i będę miał okazję porównać Dowiny z wieloma innymi gitarami, więc na chłodno ocenię i sprawdzę wszystkie jej aspekty ;)
Ninja pisze:Po co ci ta gitara? I tak nigdy nie będziesz grała jak Metallica. Weź się lepiej zajmij czymś porządnym. Zresztą jesteś dziewczyną, czyli istotą słabo rozwiniętą umysłowo, co wyklucza twoja grę na gitarze.
Porównanie będzie trwało bardzo krótko - 20 sekund. Proponuję włączyc stoper. Po 20 sekundach sięgasz go kieszeni po pieniądze bez sprawdzania innych gitar. Wiedz jeszcze, że każdą z tych gitar kupionych w sklepie da się jeszcze indywidualnie, w kilku krokach, spakojnie ustawić sobie tak, żeby była nawet jeszcze lepsza niz tam w sklepie. Więc wybór jest jasny DOWINA. A jak chcesz zaoszczędzieć kasę na biletach to bierz przez internet bo na jedno to wyjdzie. Będzie identyczna.
Ja na razie mam klasyka.,paluchy grube. Ta szerokość 43 mm wydaje mi się strasznie mała. Nie wiem czy dam radę na tym grać w podstawowych pozycjach.
