Cześć.
Mam zamiar kupić sobie przedwzmacniacz do domowego grania i nagrywania swoich utworków, od brzmień czystych, przez klasyczny heavy metal, po cięższe klimaty w dropie B i A
Wymóg: uniwersalność brzmieniowa.
Nagrywać będę liniowo, wpięty do Focusrite Scarlett Solo, dalej jakieś efekty, symulacje paczek itd.
Mam na oku 4 przedwzmacniacze:
-MG Vulture preamp (nówka, gwarancja, w zestawie footswitch)
-ENGL E530 (używany)
-Rocktron Voodu Valve (używany)
-Tech 21 Sansamp PSA 1.1 (używany)
-Laney Ironheart IRT-STUDIO (używany i tak, wiem, że to wzmacniacz)
Najbardziej jestem przekonany do zakupu i wsparcia naszego rodzimego MG, jednak potrzebuję opinii. Czy ktoś go posiada, może polecić i mógłby podesłać próbki, bo nigdzie nie mogę znaleźć
Chyba, że polecacie coś innego?
Pozdro