Prescot
Posty: 17
Rejestracja: 16-03-2012 13:41

21-06-2012 16:08

Witam, po 5 minutach grania na wzmacniaczu przestał on grać, tzn zasilanie było ale poprostu nie wydobywał żadnego dźwięku, po odpaleniu od nowa działał i znowu to samo. Tak jakby dźwięk uciekał i wracał po 1-2 minutach, nie sądze żeby to był jakiś efekt.

Mój wzmacniacz to AD50VT

markovcd
Posty: 192
Rejestracja: 16-05-2012 13:52

21-06-2012 16:20

O ile mi wiadomo, to w tym modelu jest 1 lampa. Mogła się zużyć.
Obrazek
Ibanez RG721RW, Boss GT-8, Jet City JCA2212C

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

21-06-2012 16:36

Do pana elektronika z RTV trzeba będzie go oddać. Wygląda na zimny lut. Na pcb jest wlutowany transformator HV do lampy. I z czasem się luty obluzowują. Warto jeszcze kondensatory przelutować.

Prescot
Posty: 17
Rejestracja: 16-03-2012 13:41

21-06-2012 17:49

Jesteście pewni że to o to chodzi? Jest to mój pierwszy wzmacniacz, dzisiaj mi go przysłali. Podłaczyłem go do kabla od zasilania kompa

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

22-06-2012 00:28

aaa.. A sprawdziłeś kabel od gitary itede....

fws
Doradca
Posty: 845
Rejestracja: 13-01-2011 21:08

22-06-2012 00:44

W tych wzmacniaczach czesto padaja gniazda do podlaczania gitary.

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”