Razziu
Posty: 1
Rejestracja: 08-04-2015 07:58

08-04-2015 08:06

Witam

Nie dawno zakupiłem Gitarę akustyczna Yamaha f310. W pierwszych chwilach byłem wniebowzięty z jej brzmienia przesiadajac sie ze stagga C542. Po kilku godzinach zachwyt przeminął. Gitara rozstrajała mi się co prawda nie znacznie ale zauważalnie. Po paru uciązliwych dniach postanowilem dokręcić klucze mysląc, że może są nie dokręcone, co prawda było tak na 2 kluczach, 2 były dokręcone jak należy a 2 wgl nie dało się dokręcić, ponieważ śrubki kręciły się w miejscu. Przechodząc do sedna sprawy, gitara po nocy nie używania lub kilku godzinach bez grania rozstraja się, jest to bardzo uciążliwe. Pytanie moje jest następujące. Czy potrzeba dać jej jeszcze troche czasu aby struny się oswoiły i ograły na gitarze [mam ją od 1 tygodnia] czy spróbować oddać na gwarancje, argumentując tym, że 2 kluczy nie da się dokręcić oraz nadmierne rozstrajanie się
Liczę na pomoc moi mili ;)

Pozdrawiam


@edit

Dodam jeszcze ze gitara trzymana jest w temperaturze stałej wahającej sie w granicach 19-21 C*

Awatar użytkownika
Gveir
Posty: 443
Rejestracja: 19-07-2010 19:05

20-04-2015 14:28

Masz tam fabryczne druty, czy wymieniłeś na nowe? Jeśli siedzi nowy komplet to musisz dać gitarze, a raczej strunom trochę czasu.
Nie rozumiem co masz na myśli o dokręcaniu kluczy. W sensie przy nakrętce montażowej czy małej śrubce na czubku motylka klucza? Ewentualnie masz tam marne klucze. Nie oszukujmy się, nie masz jakieś wypasionej gitary.
Ja sam nie mam Furcha za spore pieniądze. Jedynym atutem jest płyta z litego cedru, boki są sklejką kilku kawałków dao.

Wróć do „Gitary akustyczne i klasyczne”