Problem z zasilaczem Tomanka.

Cześć! Wszedłem ostatnio w posiadanie Tomanka TM-700, który jest uszkodzony.
Poprzedni właściciel powiedział mi, że zasilacz po prostu nie działa i mogę go sobie wziąć. I fakt - zasilacz nie działa. Wyeliminowałem tak podstawową usterkę jak uszkodzona wtyczka. Na wtyczce mam 9V (9.03 dokładnie) a zasilacz mimo tego nie jest w stanie "zasilić" żadnego efektu. Oczywiście efekty sprawdziłem także na samej baterii i działają. Oczywiście wtyczka polutowana zgodnie z polaryzacją efektów, żeby nie było, że je popaliłem i wielce zdziwiony czemu żaden nie działa :D.
Czy ktoś z Was byłby w stanie udzielić mi informacji co ewentualnie jest przyczyną tego zjawiska? Jeśli będą potrzebne zdjęcia to oczywiście je wrzucę.

Oczywiście będą potrzebne. Jeżeli masz polaryzację na wtyczce czyli bardzo często plus na zewnątrz i masz 9V na wyjściu to nic innego jak zasilić efekt i wtedy zmierzyć napięcie.

Jakie dokładnie zdjęcia są potrzebne?
Jeśli chodzi o drugą część Twojego postu to sprawdziłem i efekt dostaje 9V na wejściu, polaryzacja zasilacza jest typowo BOSSowska, tak samo jak polaryzacja w efekcie.

No to coś nie rozumiem. Jeżeli po podłączeniu zasilacza do jakiegoś efektu masz 9V to efekt musi chodzić. Oczywiście napięcie mierzysz w efekcie a nie na sąsiednich wtyczkach.

No nie, sprawdzałem na sąsiednich wtyczkach... Elektronik mocno.
Poza wtyczką nie ma napięcia na efekcie.

Dalej nie rozumiem . Masz miernik , mierzysz we wtyczkach i we wszystkich masz 9V . Wkładasz jedną wtyczkę do efektu i w tym momencie nie masz napięcia już na pozostałych wtyczkach. Daj fotki środka zasilacza.

Na wtyku zasilacza mam 9V. Wpinam zasilacz do efektu - na wejściu dostaje zasilanie 9V. Później z tego co ustaliłem zasilania nie ma - chyba, że coś źle mierzę.
http://i.imgur.com/LJlqolD.jpg
http://i.imgur.com/bUlDyoN.jpg
http://i.imgur.com/cMBkaj1.jpg

Daj fotkę wtyczki ,rozkręć ją zobaczymy co z polaryzacją. Jaki efekt zasilasz , producent. Wydaje mi sie ,że masz złą polaryzacje + i - na wtyczce czyli minus na zewnątrz kołka i tu jest przyczyna . Ale fotka i zobaczymy.

Pisałem, że wtyczkę wyeliminowałem. Wydaje mi się, że jest dobrze polutowana :P
Efekt to Bad Monkey Digitecha ale ten sam problem mam z tunerem Warwicka ;)

http://i.imgur.com/pXe68II.jpg
http://i.imgur.com/P4NyNBw.jpg

Kolego czy ty wiesz co to polaryzacja. Masz wtyczkę, masz miernik myslę ż e cyfrowy i pokazuje on gdzie jest plus a gdzie jest minus. Musisz mieć na zawnątrz bolca plus a wewnątrz minus a u ciebie jest odwrotnie. Możesz zamienic kabelki na płytce lub w wtyczce. Ale najpierw miernik i POLARYZACJA.

Faktycznie, nie spodziewałem się, że walnąłem aż taką gafę...
Dziękuję za pomoc, ogromna pochwała Ci się należy :P

Ja za każdym postem mało rozumiem, co oznaczają słowa ,,popełniłem gafę,, czyli co grzebałeś tam czy co.

Chodzi mi o to, że przy ponownym lutowaniu wtyczki pomieszałem kabelki, stąd ten cały problem ;)
Teraz polutowałem na spokojnie i wszystko jest tak jak powinno, jeszcze raz dziękuję za pomoc.

A wystarczyło to na początku opisać , byłoby prościej i szybciej.