aeswing
Posty: 17
Rejestracja: 12-01-2014 20:25

26-02-2015 22:17

Witam, moja gitara to Ibanez RG 1570 i mam pewien problem. Jest strasznie czuła, wystarczy że stanę blisko swojego lampiaka to natychmiast rozlega się pisk jeśli akurat nie mam wytłumionych strun. Bardzo ciężko gra się tez riffy charakterystyczne dla metalcore'u - naprzemiennie tłumione i otwarte dźwięki, bo co chwila jakaś struna się wzbudza, mimo że ledwo ją musnąłem albo w ogóle nie dotknąłem. Dzieje się to tylko na pierwszym i ostatnim ustawieniu, a więc na przystawce tylko przy moście i tylko przy gryfie. Zgaduje że to wina właśnie przetworników, ponieważ są one umiejscowione praktycznie na równi z gryfem, tak że odległość między nimi a strunami to jakieś 4 mm, a głębiej nie da się już ich wkręcić. Dla porównania mam drugą gitarę, na której pod tym względem gra mi się o wiele lepiej. Miał ktos podobny problem?

Awatar użytkownika
ESP
Posty: 888
Rejestracja: 09-01-2014 17:29

26-02-2015 22:38

To jest normalne, że jak podchodzisz do wzmacniacza z przetwornikami skierowanymi w stronę głośnika to sprzęga. Każdy tak ma, tego się nie uniknie...

Awatar użytkownika
kubzun
Posty: 1360
Rejestracja: 28-11-2011 17:27

27-02-2015 22:53

zalezy od pieca i przetwornikow, zalezy jakim katem do pieca sie ustawisz, z ktorej jego strony staniesz, no i jak daleko. To normalne
vinta9e pisze:W życiu potrzebne ci będą tylko dwie rzeczy: WD40 i taśma klejąca. Jeśli coś się nie rusza a powinno, użyj WD40. Jeśli się rusza, a nie powinno, użyj taśmy klejącej.

Wróć do „Gitary elektryczne”