Awatar użytkownika
AvengedBlood
Posty: 279
Rejestracja: 17-06-2011 19:09

28-07-2014 14:48

Witam !
Ostatnio napotkałem bardzo spory problem. Problem tkwi chyba w prądzie, ale dotyczy tylko wzmacniaczy cyfrowych więc dlatego temat trafił do tego działu.

W jednej z naszych sal prób gram na Line 6 Flextone III który ma 150 watt i jest cyfrą. Jak go przyniosłem grałem przez godz. na małej głośności i wszystko grało jak trzeba. Gdy doszła perkusja a ja musiałem się podgłośnić, wzmacniacz zaczyna się resetować. Po czym znów gra chwilę i znów się resetuje. Zupełnie nie znam się na prądzie. Mamy 2 gniazdka z uziemieniem do których podpinamy listwy a dalej wzmaki. Bałem się, że to coś ze wzmakiem. Ale parę faktów wyklucza tą hipoteze:

- w tej samej salce mamy lampową Bugere 6260 (120watt), Basowe combo 250 watt (tranzystor), podłączony jest laptop i komputer.
- zauważyliśmy że lampowa Bugera i tranzystorowe combo basowe nie ma takiego problemu.
- zaś komputer ma to samo co Flextone, chwile pochodzi i się resetuje.
- to tej samej listwy co mój wzmak podłączona jest również lampa oświetlająca na 4 żarówki.
- ona bardzo często mruga (odczuwalnie), chyba skoki napięcia są. Czasem przygasa prawie całkowicie.
- i jeszcze jeden fakt, kiedyś kolega zanim kupił Bugere, na próby przynosił Rolanda Cube 20 Watt - cyfra. Ten Roland miał to samo co mój Flextone, pochodził trochę i się resetował.

Czytałem w internecie co nie co i nie wiem czy jakaś specjalna listwa by nam nie pomogła.
Nie wypada nam za bardzo dzwonić do dyrektora który nam przydzielił to pomieszczenie w tej sprawie gdyż on już zrobił dla nas tyle że aż głupio pytać/prosić o pomoc.
Zależy mi na jak najtańszym i najmniej skomplikowanym rozwiązaniu problemu.
Z góry dziękuje za pomoc.
Obrazek

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

28-07-2014 16:47

Ja bym jeszcze lodówkę podpiął:)
A tak na poważnie, generalnie odradzam wpinać dużo rzeczy do jednej listwy, zwłaszcza wzmacniaczy, które najlepiej bezpośrednio wpinać do gniazdka. Tranzystor pobiera więcej prądu od lamp, zwłaszcza jak masz tam 150 W to se trochę zezre. Niektórzy muzycy kupują takie urządzenie co się zowie stabilizator napięcia, który redukuje skoki napięciowe i cały wzmacniacz i efekty na tym idzie. Wtedy jest gwarancja, że wszystkie urządzenia działają właściwie, zwłaszcza jest to istotne przy wzmacniaczach lampowych.

Awatar użytkownika
AvengedBlood
Posty: 279
Rejestracja: 17-06-2011 19:09

28-07-2014 17:12

Sylwekk0 pisze:Ja bym jeszcze lodówkę podpiął:)
A tak na poważnie, generalnie odradzam wpinać dużo rzeczy do jednej listwy, zwłaszcza wzmacniaczy, które najlepiej bezpośrednio wpinać do gniazdka. Tranzystor pobiera więcej prądu od lamp, zwłaszcza jak masz tam 150 W to se trochę zezre. Niektórzy muzycy kupują takie urządzenie co się zowie stabilizator napięcia, który redukuje skoki napięciowe i cały wzmacniacz i efekty na tym idzie. Wtedy jest gwarancja, że wszystkie urządzenia działają właściwie, zwłaszcza jest to istotne przy wzmacniaczach lampowych.


W moją listew wpięty jest tylko wzmak i lampka. A o stabilizatorze poszperam.
Obrazek

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

28-07-2014 17:53

Stabilizator to dość kosztowna rzecz, ale jak się jeździ, koncertuje to warto mieć. Ile macie gniazdek do dyspozycji i jaki macie sprzęt (chodzi mi o wszystko co używacie jednocześnie na próbach)?

Awatar użytkownika
AvengedBlood
Posty: 279
Rejestracja: 17-06-2011 19:09

28-07-2014 18:12

Właśnie zależało by mi póki co na jak najtańszym rozwiązaniu.

Do dyspozycji mamy 2 gniazdka.
W pierwszym jest listew do której przypięta jest Bugera 6262 lampa i Basowy tranzystorowy Laney 250 watt.
W drugim gniazdku też jest listew. Przypięty do niej jest cyfrowy wzmak Flextone i lampka.

Z góry mówię że testowaliśmy już kombinacje z przełączaniem gniazdek, sprawdziliśmy okablowanie itp. Na obu gniazdkach ten sam problem. Sporadycznie podłączamy tam stary komputer który też często się resetuje.
Obrazek

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

29-07-2014 11:00

Gniazdka są podwójne?

Awatar użytkownika
AvengedBlood
Posty: 279
Rejestracja: 17-06-2011 19:09

29-07-2014 13:28

Nie, gniazdka są pojedyncze. Choć kabel wychodzi z ich środka. Wydaje mi się że jest dwużyłowy bo jest dość szeroki.
Obrazek

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

29-07-2014 13:54

Jeżeli "dyrektor" to pewnie gracie w jakiejś szkole. A jak szkoła to i konserwator Mieciu musi być. Osobiście, zamiast wydawać kasę porządne listwy to może złożyć się parę zł na gniazdka podwójne i niech konserwator to wymieni (zresztą na coś ten komitet rodzicielski się płaci i powinniście mieć za darmo takie cuś). A może by Wam się udało 3 gniazdko wyprosić, jakby przyszły miksery kolumny itp. Jeżeli faktycznie to jest szkoła to taki wydatek się zwraca bo jedni kończą, drudzy zaczynają i zawsze ktoś będzie takiej salki potrzebował.

Poza tym też to jest kwestia jakiej jakości jest instalacja w budynku, jakiej jakości jest gniazdko itp - dawniej to się drut strzałowy w izolacje owijało i takie były instalacje. Dlatego też sama listwa może niezbyt wiele zdziałać - no chyba, że są jakieś wypas, stabilizowane itp ale na tym to już się nie znam.

Awatar użytkownika
AvengedBlood
Posty: 279
Rejestracja: 17-06-2011 19:09

29-07-2014 14:46

Szkoły to ja już dawno nie widziałem. Dyrektor domu kultury nam udostępnił nam starą salke co już jest wielką przysługą, ponieważ u nas ciężko z pomieszczeniami. Same gniazdka są chyba dość nowe. Przynajmniej tak wyglądają.
Obrazek

zibisound
Posty: 99
Rejestracja: 05-03-2009 12:40

30-07-2014 23:29

AvengedBlood pisze:Właśnie zależało by mi póki co na jak najtańszym rozwiązaniu.

Do dyspozycji mamy 2 gniazdka.
W pierwszym jest listew do której przypięta jest Bugera 6262 lampa i Basowy tranzystorowy Laney 250 watt.
W drugim gniazdku też jest listew. Przypięty do niej jest cyfrowy wzmak Flextone i lampka.

Z góry mówię że testowaliśmy już kombinacje z przełączaniem gniazdek, sprawdziliśmy okablowanie itp. Na obu gniazdkach ten sam problem. Sporadycznie podłączamy tam stary komputer który też często się resetuje.

Witam. Jestem elektronikiem i elektrykiem byłem przez 8 lat.jakoś nikt z doradców nie zauwazył, że zarówki mrugają i przygasają. Przyczyny mogą być dwie: są wahania napięcia sieci i trzeba wezwać elektryka, bo z prądem nie ma żartów i druga, trzeba sprwdzić styki i mocowanie przewodów w gniazdach-to też elektryk! Pomaga też przeczyszczenie wtyczek papierem 500-600, bo tlenek często pogarsza kontakt.

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”