Parrot556
Posty: 3
Rejestracja: 28-07-2010 09:22

07-07-2014 21:52

Siemanko. Mój peavey jak i moja gitara kurzyły się przez prawie rok. Teraz chciałem wrócić do grania ale pojawił się pewien problem. Jak odpaliłem wzmak to wszystko piszczało i skrzypiało. Zrzuciłem to na rozładowaną baterię w moim schecterze i po wymianie clean brzmi już jak należy jednak przesteru brak. Kręcę wszystkimi gałkami i nic. "Brudny kanał" brzmi prawie jak clean. Czego to może być wina? Wzmaka? Gitary?

Awatar użytkownika
marcowyzajac
Posty: 1760
Rejestracja: 17-04-2013 20:35

07-07-2014 22:11

jeśli clean brzmi dobrze, to wiosło uwolnij od zarzutow. dwie opcje: albo przeoczyłeś jakiś pstryczek/jakąś gałkę, albo też jest coś uszkodzone w piecu. co konkretnie, trudno powiedzieć, dysponując tak niewieloma informacjami.

pokręć jeszcze, pamiętając, że jakieś pstryczki są też z tyłu bandyty(nie pamiętam już jakie konkretnie, bo na peaveyu dawno nie grałem), próbuj restartować piec, wyjmij footswitcha o ile nie używasz na razie... wszystko na spokojnie kilka razy, pokombinuj z gałami.
Obrazek
Новый скин форум- трагедия!!!

Parrot556
Posty: 3
Rejestracja: 28-07-2010 09:22

08-07-2014 16:36

kręcę wszystkim co mogę i nic ;O. W internecie też nic podobnego znaleźć nie mogę

moonquirk
Posty: 1386
Rejestracja: 02-05-2012 22:22

08-07-2014 17:22

Możliwe, że gniazdo od kabla jest poluzowane (we wzmaku).
Obrazek
Hughes&Kettner Tube 50

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”