Witam, otóż mam problem z nową gitarą. Problem polega na tym, że gitara strasznie buczy i nie wydobywa dźwięku po podłączeniu do pieca. Druga gitara podłączona tym samym przewodem do tego samego pieca gra normalnie. Zauważyłem jednak, że jeżeli dopchnę kabel mocniej ręką to i nowa gitara zaczyna grać normalnie. Co mnie dziwi to to, że w sklepie w czasie zakupu gitara grała normalnie i bardzo czysto, co prawda na innym kablu i o innym zakonczeniu niż mój kabel. Problem zaczął się dopiero w domu, zdążyłem dopiero co kupić gitarę, dojechać wypić kawę i chciałem wypróbować nowy sprzęt. I teraz mam pytanie czy to jest wina kabla i czy powinienem kupić nowy, bądź czy to wina gitary, która w sklepie grała normalnie? Jeżeli chodzi o nową gitarę to wejście ma w korpusie (w jego boku), zaś ta która gra normalnie wejście ma standardowe jak w przeciętnym stratocasterze. Gitara na której mam ten problem to Schecter Demon.
