Na początek strasznie odejdę od tematu i wypowiem się niezwykle skrótowo o kondycji forum (możliwe, że trochę przesadzam) i zwyczajów tu panujących. Pozwolę to sobie porównać do pewnego forum, które niestety już nie istnieje, o grach z serii Gothic, gdzie miałem przyjemność być przez pewien okres moderatorem.
Chodzi głównie o, hmm, długość postów. Może jestem przewrażliwiony, ale post "potwierdzam", "+1", "dobrze gada, ale dodaj jeszcze Slasha do rankingu" powinien być nagradzany za kwiecistość i poziom merytoryczny jakimś ostrzeżeniem. A w konsekwencji kilku takich kwiatków nawet i czymś poważniejszym, czego nie chcę sugerować. Jak już ktoś chce coś napisać, to naprawdę tak trudno jest się wysilić na pewne uzasadnienie? Przykładowe "potwierdzam" napisane w inny sposób: "Potwierdzam zdanie kogoś tam. Również uważam, że ta gitara wniosła nieco świeżości w szeregi zespołu i dodała czegoś tam. Teraz brzmią lepiej. Dodam, że (...)" I tak dalej. Czyż każdy następny post nie powinien wnosić czegoś nowego do pewnej dyskusji? Co nowego wnosi komentarz w stylu "Zamknij paszczę, fanboy'u!" albo wspomniane wcześniej jako przykład "+1"? Ja takie kasowałem bez mrugnięcia okiem.
Do tego jak ktoś pisał ten post, gdzie było chyba z 20 wielokropków. Człowieku, czy zdajesz sobie sprawę z tego, jak ciężko się to czytało? Naprawdę.
Bardzo możliwe, że przesadzam. Ale jednak zauważyłem, że w sporej ilości tematów konwersacje tak właśnie wyglądają. Rozumiem, że czasem po prostu się nie da. Powiedzmy, że ktoś się pyta po ile chodzą przystawki konkretnej firmy, no to nikt nie będzie się rozwodził na 10 zdań. Ale w pytaniach o różnego typu sprzęt: gitary, wzmacniacze etc. na pytanie, czy polecacie tę a nie inną gitarę, często widzę w odpowiedzi "nie bierz, to szajs". Zero argumentów, zero wyjaśnień. Czytając te wątki naprawdę można się zagubić, zwłaszcza w sytuacjach, gdy ktoś nie ma pojęcia o sprzęcie, a widzi same sprzeczności. "Gitara dobra, polecam" vs następny post "Gitara ssie, nie bierz. Weź XXX". Moderatorzy na pewno mają jakieś środki, by móc wprowadzić nieco porządku w tego typu wątkach. By poniekąd zmusić, albo zachęcić, użytkowników do używania argumentów, najlepiej jak najbardziej rzeczowych.
Chyba, że jest to załatwiane "nieoficjalnie" i nie widać goły okiem efektów w postaci ostrzeżeń etc.
Albo po prostu taka jest polityka tego forum.
Mam nadzieję, że zostałem całkiem dobrze zrozumiany i dostanę jakąkolwiek odpowiedź od osób, które tym się zajmują w tym zacnym miejscu.
Serdecznie pozdrawiam cała moderację.