Mam piecyk Marshall AS 50D, oraz gitarę elektryczną. Chciałabym bezpiecznie dla głośnika grać na tej gitarce. Najlepiej byłoby pewnie kupić głośnik elektryczny, ale nie mam kasy ani miejsca na fajny głośnik ele i chciałabym jak najtańszym kosztem załatwić sobie symulację głośnika ele.
W przyszłości planuję kupić taki multiefekt:
https://www.youtube.com/watch?v=q_IuV70 ... e=youtu.be
Ale ta przyszłość to jakieś pół roku lub więcej.
Teraz pytań kilka:
1. Czy da się tanio, do 100 zł. załatwić jakiś symulator głośnika ele?
2. Czy multiefekt Mooer GE100 może mieć już w sobie taki symulator?
3. Czy da się używać Mooer'a GE100, razem z symulacją i jak to rozwiązać technicznie? (Jeśli odp. na 2. to NIE).
Fajnie by było uniknąć kupowania innego głośnika, bo już nie mam na to wszystko miejsca, no chyba, że kupując te wszystkie symulatory, multiefekty itp, drastycznie przepłacam, bo może by było taniej kupić jakiś nieduży głośnik i mieć to wszystko w tyle. Dlatego tak jak napisałam w pytaniu 1, jeżeli nie znajdę symulatora w cenie do 100 zł, to mi się nie opyla w ogóle, bo wtedy kupuję głośnik za 500-600 zł. za jakieś pół roku, i mam święty spokój.