29-11-2018 10:04
Kajtak, musisz sobie zdawać sprawę z tego, że w tym budżecie nie będziesz miał Mesa Boogie Triple Rectifier. Niestety jakość kosztuje i tak to już jest, że jeśli szukasz wzmacniacza za 100-200 zł, to szukasz właśnie "pierdziawki", a gitary za 300 zł, to nie będą customowe Gibole z 1959 roku. To będą paździerze i dobrze będzie, jeśli sprawne i grające choćby jako-tako. Za 500 - 600 zł też szału nie będzie. za tyle można upolować przyzwoitą gitarę, wciąż bardzo budżetową. Przyzwoita budżetowa gitara to zazwyczaj ok. 800 zł minimum, przyzwoity budżetowy piecyk to minimum ok. 400 zł. Razem - 1200 zł. Za połowę tej kwoty masz zawsze niższą jakość. jeśli masz swój komputer, to może po prostu kup gitarę za 500, do tego interfejs za 50-100 (chyba nawet w tej kwocie z jakimś kablem się zmieścisz) i graj na początek przez komputer? To brutalne, ale naprawdę wszystko kosztuje, za wszystko trzeba płacić...
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."