Gram na VGS eruption BC z SH-4 pod mostem i strasznie piszczy wzmacniacz na dużej głośności i przesterze.
Piec to jakieś combo HUGHES & KETTNER. Podpiąłem drugą gitarę również z SD SH-4 ( Washburn PLX 10 ) w takiej samej odległości od pieca i ustawieniach wzmaka i na niej nie piszczy. Czy może być to spowodowane ze strony technicznej gitary?