Cześć :)
To mój pierwszy post tutaj więc bardzo mi miło, jestem Gosia. Zacznę od tego, że nie jestem gitarzystką, zupełne nie znam się na specyfikacji i kwestiach technicznych instrumentów, dlatego mam nadzieję znajdę tu porady, które rzucą mi na moje zagadnienie trochę światła Miałam wątpliwości w jakim dziale umieścić moje pytanie, mam nadzieję, że trafiłam dobrze. Do rzeczy:
Moja młodsza siostra kilka lat temu zapałała do instrumentów strunowych wielką miłością i od tego czasu jest zawziętym samoukiem. Najpierw była gitara klasyczna, potem akustyczna, obecnie marzy jej się mandolina ( Czy są tu jacyś mandoliniści ? :)) Wiem, że jej możliwości finansowe są mało imponujące (jak to zazwyczaj u czternastolatków), za szybko nie uzbiera, więc tu wkraczam ja. Chciałam jej sprawić prezent. Ale nie taki zwykły. Chciałam jej osobiście tą mandolinę "spersonalizować". Tak, by była pamiątką na lata nawet wtedy gdy w przyszłości pojawi się jakiś lepszy, nowy instrument. I tu rodzą się dwa pytania: jaką mandolinę, w jakim przedziale cenowym i gdzie można zakupić by była porządnym instrumentem na początek dla samouka? I co bardziej skomplikowane: jakie "chwyty" są dozwolone w upiększaniu pudła, tak by nie odbyło się to kosztem jakości dźwięku? Z zawodu jestem złotnikiem, lubię wyzwania technologiczne więc czy w grę może wchodzić np. metalizowanie drewna? inkrustacja ? emaliowanie lub grawerowanie? Przepraszam jeżeli pytanie jest absurdalne ale jestem totalnie zielona w kwestach instrumentów, za to mam głowę pełną pomysłów :) Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.