Witam,
Wiem, że takich tematów było już wiele, ale w żadnym z nich nie znalazłem zadowalającej mnie odpowiedzi. Szukam gitary, która poradzi sobie z bluesem przez rocka do metalu. Przetworniki aktywne odpadają bo po prostu mi się to nie podoba. Układ najlepiej z singlem przy gryfie i humbuckerem przy mostku, ale H-H również by mi odpowiadało. Fajnie by było jakby gitara miała ruchomy mostek lub nawet floyda. Jeżeli chodzi o kształt tej piękności to na starcie wszelakie les Paule odpadają (miałem już jednego les paula i chciałbym coś zmienić). Gitara oczywiście używana, najlepiej Korea, Japonia. Mocno rozmyślałem nad PRS, Chapman, LTD, Ibanez, Jackson. Bardzo proszę o poradę, bo sam się już w tym wszystkim gubię :)
Dzięki wszystkim za odpowiedź.