Niedawno popełniłem wzmacniacz, całość według mojego projektu, części wysokiej jakości, 2 kanały, stylistycznie celowany w pop-rock (ale i ciężki metal pociągnie
), brzmienie raczej bardziej modern, smooth, bez sentymentu do starych marszałkowskich klimatów itp. Co sądzicie o próbkach brzmienia, które nagrałem (wiem, bardzo krótkie...) ? Nie chodzi mi o kunszt itp, tylko konkretnie o brzmienie. Na razie bez riffów (te próbki w przygotowaniu), delikatne ciepłe klimaty. Jeśli chodzi o post obróbkę to dodany reverb z mixem poniżej 10%, oraz obcięte wszystko do 100Hz i od 7.0 kHz - czyli jedynie 'niezbędne' minimum.
Linia: MM Luke II (neck/bridge) -> wzmacniacz -> Celestion V30 -> SM57 - bez dopałek, kostek itp.
http://vocaroo.com/i/s0syv4m4qqLf
http://vocaroo.com/i/s14caNIMmlW3
http://vocaroo.com/i/s1MNAN9UZ8an
