[Tipereth] Mirror

Standardowo, czyli:
Nierówno, kiepska jakość i w ogóle. :P
Utwór własny. Mam nadzieję, że komuś się spodoba. :)
https://www.youtube.com/watch?v=X-vJ8ilyyio

Dobre, odsłuchałem z przyjemnością.

Bardzo dziękuję :)

Świetne, w Twoim stylu, bardzo ładne prowadzenie melodii i przeplatanie motywów. Momentami dość zaawansowana harmonia jak na Twoje kompozycje, albo po prostu dawno niczego Twojego nie słyszałem (:

Adios pisze:Świetne, w Twoim stylu, bardzo ładne prowadzenie melodii i przeplatanie motywów. Momentami dość zaawansowana harmonia jak na Twoje kompozycje, albo po prostu dawno niczego Twojego nie słyszałem (:

Starałem się by kompozycja była bardziej różnorodna i stąd te zmiany harmoniczne. :)
Wielkie dzięki!

Mi się bardzo podoba ale odebrałem to inaczej... kurcze normalnie najpierw posłuchałem a potem przeczytałem i .....

dopóki nie przeczytałem to moje zdanie było takie mniej więcej - świetne celowe rozciągnięcie utworu w celu melancholizacji poprzez monotoniczność przekazu :) Rozwinięcie od 4:20 świetnie pasowało mi jako wzmocnienie wcześniejszego przekazu. No a Wy tu z jakimiś harmoniami... ja muszę do szkoły się zapisać.. muzycznej :)

Ogólnie uważam, że bardzo dobre.

Jeśli mam dać konstruktywną uwagę do zastanowienia to hmmm jakby to nazwać subiektywnie ja wolę chyba mniej wyczyszczone brzmienie chociaż sam nie wiem co to dokładnie znaczy

sss pisze:Mi się bardzo podoba ale odebrałem to inaczej... kurcze normalnie najpierw posłuchałem a potem przeczytałem i .....

dopóki nie przeczytałem to moje zdanie było takie mniej więcej - świetne celowe rozciągnięcie utworu w celu melancholizacji poprzez monotoniczność przekazu :) Rozwinięcie od 4:20 świetnie pasowało mi jako wzmocnienie wcześniejszego przekazu. No a Wy tu z jakimiś harmoniami... ja muszę do szkoły się zapisać.. muzycznej :)

Ogólnie uważam, że bardzo dobre.

Jeśli mam dać konstruktywną uwagę do zastanowienia to hmmm jakby to nazwać subiektywnie ja wolę chyba mniej wyczyszczone brzmienie chociaż sam nie wiem co to dokładnie znaczy

Przyznaję się bez bicia, że nie mam zadnych podstaw wiedzy muzycznej. To znaczy mam na mysli teorię. :)
Nie wiem jak opisać budowanie harmonii, bo to jest tak, że po prostu słyszę "w głowie" to co chcę zagrać.
Bardzo dziękuję za komentarz, bo nie ukrywam, że sprawił mi wielką radość! :)