11-01-2017 09:39
Temat chyba trudny do ugryzienia, na tele czy strato grać nie potrafię - wogóle nie potrafię. I to jest świetny powód żeby się wypowiedzieć!
Telecastera sobie porównam do lp, są różne serie i modele, i nigdy w życiu nie jest regułą, że ten droższy, czy bardziej prestiżowy model jest lepszy, czy nawet wykonany jest z lepszych materiałów. Finalnie wszystko sprowadza się do ręki, i do egzemplarza, bo każdy będzie grał inaczej. Do 2 klocków kokosów nie ma, dlatego jak bym chciał rasowego tele, takiego super kurde turbo fender, to poszukał bym po internetach Japońskiego Squiera tele. Z tych 2 fenderów to ten squier to jak dla mnie jest git.
vinta9e pisze:W życiu potrzebne ci będą tylko dwie rzeczy: WD40 i taśma klejąca. Jeśli coś się nie rusza a powinno, użyj WD40. Jeśli się rusza, a nie powinno, użyj taśmy klejącej.