UriUs781
Posty: 4
Rejestracja: 25-12-2016 20:07

25-12-2016 20:22

Witam,
jestem w trakcie poszukiwań swojej pierwszej gitary akustycznej. Jako że jestem 2 letnim posiadaczem basu to zechciałem poszerzyć lekko swoje horyzonty, jeśli to można tak nazwać :-)

Poszukuję taniej gitary akustycznej - max do 250-300zł, na której będę mógł spokojnie zagrać gitarowe motywy. I tu śpieszę z wyjaśnieniem tytułu tematu. Pisząc "do gitarowego grania" mam na myśli do takiego ściśle z gitary elektrycznej. Pewnie ktoś napisze, żeby kupił elektryka i nie będę miał problemu, ale to nie o to chodzi ;-)
Nie potrzebuję krystalicznego brzmienia czy gitary do grania przy ognisku, interesuje mnie, czy na gitarze w tym budżecie będzie szło zagrać w miarę brzmieniowo np takie I Want You Beatlesów, Call of Ktulu Metalliki, zwykłe akustyczne rzeczy typu Bard's Song Blind Guardiana czy może nawet jakieś banalne gitarowe solo. Dla niektórych z tymi elektrykowymi rzeczami to będzie herezja, ale tak już czasami bywa :D

W grę wchodzi jak najbardziej używka - nawet dużo bardziej pożądana niż nówka ze względów jakościowych w tej samej cenie - tyle, że gitar jest bez liku, a nawet w tym zakresie cenowym chcę wyciągnąć co najlepszego się da.

Będę wdzięczy za każdą wskazówkę :)

Pozdrawiam

Demonologyy
Posty: 142
Rejestracja: 22-03-2015 13:00

25-12-2016 20:36

Na olx widzę yamahy f310 za 400PLN

Awatar użytkownika
Geohound
Moderator
Posty: 2279
Rejestracja: 19-06-2008 17:25

25-12-2016 23:19

Zagrać to sie da nawet na pałkach wodnych i klapach od śmietników. Szukasz gitary elektrycznej, to sie na niej skup, bo nie widze powodow kupowania akustyka do grania czegos, w czym ewidentnie slychac inne barwy.

UriUs781
Posty: 4
Rejestracja: 25-12-2016 20:07

26-12-2016 10:13


Awatar użytkownika
Geohound
Moderator
Posty: 2279
Rejestracja: 19-06-2008 17:25

28-12-2016 12:32

Na pewno nie Encore.

Poza tym masz tu Radom, Mstów i pomorskie. Serio będziesz w ciemno brał na wysyłkę?

UriUs781
Posty: 4
Rejestracja: 25-12-2016 20:07

28-12-2016 18:00

Zależy co rozumować "branie w ciemno". Nie pierwszy raz już kupuję rzeczy z drugiej ręki, a akurat w pobliżu nie mam propozycji kupna takowej gitary, a jak już to nie w budżecie.
Rozmyślam nad tym Morrisonem, czekam aż dostanę lepsze zdjęcia.

Z resztą za taką cenę cudów wymagać nie będę.
Dość trywialnie mogę stwierdzić - byle by grało (oczywiście w pewnych granicach ;) ). A jak już połapię się dokładnie co i jak to wtedy będę myślał nad gitarą z wyższej półki.

Awatar użytkownika
Geohound
Moderator
Posty: 2279
Rejestracja: 19-06-2008 17:25

28-12-2016 18:18

Branie w ciemno znaczy branie w ciemno. Na zdjeciach nie sprawdzisz dokladnie czy gryf nie odpada/odpadnie (a ostatnio w promieniu 30km widze na OLXie juz ze 4 takie wiosla: "lekkie pekniecie przy gryfie", a w efekcie przy strunach o mocniejszym naciagu wylecialby w sciane), nie sprawdzisz czy z gryfu nie ma śmigła itp.

Akustyk to nie elektryk, ze sobie cos zamaskujesz albo poregulujesz w domu, tego - zwlaszcza w takiej cenie - nei wzialbym z przesyłką, ktora moze być dla akustyka smiertelna.

Awatar użytkownika
Goblin
Posty: 900
Rejestracja: 22-02-2011 08:06

30-12-2016 08:42

w Radomiu masz komis Tomart-mają używki i można sobie ograć
Obrazek
Obrazek

Wróć do „Jaka gitara akustyczna / klasyczna do 500 zł”