TC Electronic Nova System

Witojcie!
Mam nieodpartą chęć nabycia ów cuda z tematu, jednak jak zwykle nasuwa się pytanie... Czy podoła?
Potrzebuję effects only i zakup Boss GT/ME czy Line6 HD... Wydaje się być bezcelowy. Nie zależy mi na nie wiadomo jakiej ilości, a jakości efektów modulacyjnych i przestrzennych. Kilka Multi przerobiłem i nie podołały, wydawało się że wzmacniacz bardziej im przeszkadza niż pomaga, ot taka przypadłość tych kombajnów.
Cóż robić? Kostki-tak wiem, najlepsze rozwiązanie, ale uznajmy w tym temacie, że ich jeszcze nie wymyślono. Cis.

Powiem Ci szczerze, że to bardzo zależy od osobistego ogrania. Mnie Line6 pasował bardziej niż Nova, ale finalnie i tak z obu zrezygnowałem. Zoom w ogóle plastikiem wiał. Poza tym ja jednak mało efektów wykorzystuję, więc dla mnie multi ma średni sens. Myślę, że nikt Ci dobrej odpowiedzi nie da, sam musisz posłuchać, zwłaszcza, że widać, że wiesz czego szukasz.

Wszystkie te multi-kulti przerabiałem (no dobra większość) i doskonale wiem co z czym, a z tym ustrojstwem przyjemności lub nieprzyjemności nie miałem. Głownie moje pytanie skierowane jest do osób będących w posiadaniu tegoż urządzenia, lub którzy mieli organoleptyczną styczność poprzez dotyk i słuch bezpośredni.
Pytanie numer jeden: Czy jakość efektów jest jedynie zadowalająca, czy jest na wysokim poziomie?
Pytanie numer dwa: Czy to dogaduje się z lampką, i ma jakikolwiek sens?
Ot tyle chciałbym wiedzieć o ile ktoś obeznany na tej płaszczyźnie zechce mnie oświecić... Dur.

Jak pisałem, mnie bardziej pasował L6 niż Nova. Nie wiem jak z taką zupełnie pełną lampą, bo Blackstar to tylko trochę lampa.

Ja ciebie nie pytam, wyraziłeś swoje zdanie i na tym poprzestańmy.

Nie wiem jak z taką zupełnie pełną lampą, bo Blackstar to tylko trochę lampa.

Acha. Widzę że powielanie mitów nadal ma się dobrze. Cóż szkoda.

O jakich mitach piszesz? Mam Blackstara HT5-RH w domu i conieco wiem na jego temat. Wiem, że nie jest to do końca lampowy wzmacniacz. Mnie to nie przeszkadza, lubię jego brzmienie, a nie "lampowość", ale mam kumpla który jak się o tym dowiedział, pozbył się go natychmiast, bo za wszelką cenę chciał mieć lampę i tylko lampę.

Kolega przyniósł kiedyś ten multi do mnie-posiedzieliśmy całą noc nad nim,podpięty był pod mojego Marszałka(lampa)-jakość efektów stoi na wysokim poziomie moim zdaniem,chociaż wspólnie doszliśmy do wniosku że moje kostki jednak brzmią lepiej