Szkółki jazzowe

...............

Jak chcesz grać cokolwiek tzn, jazz rock blues etc. To musisz zacząć od Blues'a gdyż te wszystkie gitarowe gatunki właśnie z niego czerpią. Jak opanujesz ten korzeń na wysokim poziomie to potem ogarnąć jazz będzie ci łatwiej.

Polecam pozycje Artura Lesickiego, mam wszystkie, są świetne.

Jazz z bluesa w pewnym stopniu się wywodzi (ragtime to nie blues), ale w równym stopniu, a może nawet większy zintegrował się z muzyką europejską. Stroje temperowane, system dur moll itd. to nie jest domena bluesa.

wywodzi się, aczkolwiek różnice są znaczne-synkopowane rytmy, skale modalne, duża doza improwizacji, czego w bluesie raczej nie uraczysz w takim stopniu jak w jazzie

adikjacksonguitar pisze:wywodzi się, aczkolwiek różnice są znaczne-synkopowane rytmy, skale modalne, duża doza improwizacji, czego w bluesie raczej nie uraczysz w takim stopniu jak w jazzie

No tak, ale jak juz wezmiemy na tapete, takiego goscia jak Robben Ford to co to jest? Blues grany jazzowo czy juz po prostu jazz? Gdzie konczy sie blues, a jazz i czy kwestia improwizacji tu jest wazniejsza niz sama harmonia :D