20-09-2016 08:45
No tak to wiem, ale właśnie po to próbuję korzystać z ipada, żeby uprościć do jednego urządzenia, nie bawić się w kilka i nie ciągnąć kabli do komputera (bo w komputerze to wiem jak to zrobić prościutko). Nie lubię sprzętów z "i" na początku, nie bez powodu. Natomiast iPad jest dla mnie wygodny, bo kładę go obok nut na stojaku i jadę z koksem...
Hmmm... co do rozgałęziacza, to fakt - pewnie masz rację. A może da się zrobić tak, żeby mimo podpiętego jacka puścić dźwięk "out" przez bluetooth? Hmmm... Może jednak ktoś lubi i zna się na "i"?
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."