Krimsky
Posty: 24
Rejestracja: 03-09-2015 17:14

15-06-2016 21:49

Budżet: 2000
Jak długo gram: około 5 lat
Co chcę grąć: stoner rock/grunge/blues-rock
Chcę kupować przez Internet: może być
Dodatkowe preferencje: Szukam pieca, na którym dałbym radę grać w domu nie powodując zawału serca u sąsiadów, grać w małym lokalnym klubie (a więc, żeby był możliwie jak najmniejszy wielkościowo) i dałby radę narobić hałasu na próbach zespołu, żeby przebił się przez perkusję.

Mam na oku
- Fender Ramparte - 9W, ale czy to nie będzie za słabe?
- Fender Vaporizer - 12W, lepiej i ma fajny reverb.
- Orange Tiny Terror Combo - to mi pasuje najbardziej - tylko jak będą brzmieć efekty bez pętli?
- Peavey Classic 30 - podobno kiepski kanał czysty

Powiem szczerze, że najlepiej jak dla mnie spisuje się Ramparte, ale nie jestem pewien co do mocy i jak będzie współgrać z efektami.

Bardzo prosiłbym o pomoc, bo sprawa jest bardzo ważna i pilna. Możecie polecić coś oprócz tych piecy co wymieniłem, ewentualnie, który z tych jest najlepszy do tego, co chcę grać? :)

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

15-06-2016 22:20

Hughes and Kettner Tubemeister 18 może? Mnie dupę urwał.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

polo57
Posty: 341
Rejestracja: 11-10-2012 19:27

16-06-2016 06:27

Mogę sprzedać Laney IRT Studio. Nowy. Kupiony tydzień temu W Guitar Center. Mam też kolumnę 2x12 dedykowaną.

Awatar użytkownika
Goblin
Posty: 900
Rejestracja: 22-02-2011 08:06

16-06-2016 07:13

Bez pętli będą brzmieć ok
Obrazek
Obrazek

Krimsky
Posty: 24
Rejestracja: 03-09-2015 17:14

16-06-2016 08:33

Z tego co zauważyłem ten Hughes and Kettner wykracza poza mój budżet. Czekam na więcej opinii i propozycji. :)

polo57
Posty: 341
Rejestracja: 11-10-2012 19:27

16-06-2016 08:54

Tu mój Laney. Gwarancja oczywiście przedłużona o rok po rejestracji w Audiostacji, papiery itd. Mogę dołożyć case rack za 250 zł. Laney jest za 2000 zł. Sprzedaję bo napaliłem się na inny sprzęt. Bywa tak czasem niestety.

http://olx.pl/oferta/procesor-multiefek ... eETH5.html

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

16-06-2016 10:09

Skocz sobie do jakiegoś większego sklepu, ograj kilka rzeczy - ograj tego Laneya, ograj H&K (nawet jeśli wykracza poza budżet, warto choć usłyszeć jak gra), ograj ze dwa Blackstary, może Bugera któraś? Wtedy zobaczysz w którą stronę chcesz pójść i w czym wybierać. Nie napalaj się koniecznie na nowe z salonu, bo czasem niewiele używany sprzęt dostaniesz taniej.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Krimsky
Posty: 24
Rejestracja: 03-09-2015 17:14

16-06-2016 11:28

Niestety, za tego Laneya podziękuję.

Ogólnie na tyle ile mogę staram się wybierać sprzęt używany, sklep to ostateczność, ale u mnie w mieście jest przeciętnie jesli chodzi o sprzęt (Bydgoszcz).

Ogrywałem Laneye VC - ciekawe - fajny clean, ogólnie bardzo podobne do Voxy wydają się być te piece; Peavey Classic też daje radę.
W sklepie muzycznym u mnie w mieście oferowali mi w promocyjnej cenie jeszcze Fendera Blues Jr 15 Watt (cena - 1500 zł). Dobre są? I czy to w ogóle nada się do grania stoner rocka? Podobne pytanie mógłbym zadać o Vaporizerze i Ramparte (napaliłem się na nie ze względu na prostotę i wielkość, podobnie z Orange - jedynie gałka głośności i tonu).

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

16-06-2016 11:55

Hmmm... zapomniałem o tym stoner rocku w Twoim pytaniu. Czyli potrzebujesz dobrego przesteru, to raczej Bugera V22 odpada (jak dla mnie przesterowana brzmiała słabo), nie pamiętam jak V55... Popatrz na pewno na ofertę Blackstara - to naprawdę świetnie wykonane i dobrze brzmiące piece, zacnie się przesterowują, ale są też mocno uniwersalne. Musiałbyś sobie posłuchać np. HT-5RH z jakąś dobrą paką (zmieściłbyś się w budżecie) i stwierdzić, czy takie coś Ci mocą wystarcza. Zaletą tego rozwiązania (poza zaletami brzmieniowymi, które już są bardzo indywidualną sprawą i jakością wykonania) jest kompaktowość, możliwość grania sobie na tym samym headzie w domu i na próbie, wyjście słuchawkowe z symulowanym obciążeniem, które może śmiało służyć do nagrywania i parę jeszcze innych ciekawych rozwiązań. Niech jeszcze popatrzę co ja tam sobie ogrywałem... ciekawy był, wbrew pozorom Jet City 333. Naprawdę fajnie to brzmiało, ale to tez może być moje subiektywne wrażenie.

Hmmm... Bydgoszcz... no skoro nie masz tam dużego sklepu, to trudniej, musiałbyś Warszawę albo Poznań pewnie zahaczyć... wiem, że łatwo pisać, trudniej zrobić, ale skoro masz wydać 2000, to lepiej je chyba wydać dobrze, a bez osłuchania jest pewne ryzyko, że Ci w gust nie wpadnie.

Możesz też poszukać hybrydy Marshalla - słyszałem ze dwa egzemplarze i nie było to złe.

Fenderów nie znam (Mustanga tylko ogrywałem, ale to inny piec zupełnie), z Orange kontakt mam tylko z z dwoma piecykami tranzystorowymi w szkole, które jak dla mnie są totalną porażką, zwłaszcza przester. Nawet nie chciało mi się sprawdzać modelu, ale może w piątek jak będę, to rzucę okiem z ciekawości. Za to o Tiny Terror i Micro Terror słyszałem bardzo dobre opinie. Sam nie grałem na nich (chyba gdzieś kiedyś przez moment, ale to za mało, żeby się wypowiedzieć).
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

16-06-2016 12:09

Poza tym stonerem wszystkie kryteria z górką spełnia DSL401, który spokojnie można dopalić w założonym budżecie.
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

polo57
Posty: 341
Rejestracja: 11-10-2012 19:27

16-06-2016 12:36

Jak jesteś z Bydzi to zapraszam. Fordon. Zmienisz zdanie.....

Krimsky
Posty: 24
Rejestracja: 03-09-2015 17:14

16-06-2016 12:50

Powiem tak:
Co do przesteru - mam Bossa DS-1, który mi w sam raz pasuje.
Brzmienie - mocno zniekształcam EHX Small Clonem (Chorus).

Generalnie pisząc tu chciałbym się dowiedzieć jak jest z jakością wykonania (żeby po zakupie pieca nie rozsypał mi się tydzień później), mobilnością i mocą do gry w domu, ale zarazem też w klubach i próbach. ;-)

No i żeby też piec nie miał zbyt ciemnego brzmienia, bo gitara którą mam (DBZ Imperial) już jest wystarczająco ciemna sama w sobie, dlatego jednak chyba najbardziej chciałbym celować w Fendery.

Co do muzyki i sformułowania stoner rock - bardziej coś w stylu Queens Of The Stone Age lub utworu Kyuss - Space Cadet. Krótko mówiąc taka psychodelia z umiarkowaną mocą i suchym, piaszczystym brzmieniem z piachem pustyni, sokiem z kaktusa i wibrującym powietrzem pustyni z lamp. :-D

Blackstary muszę sprawdzić, wydają się być ciekawe. :-)

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2659
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

16-06-2016 13:50

No więc właśnie - jakość wykonania Blackstarów jest... no po prostu widać, że Brytyjczycy się cenią i małe żółte skośne rączki tego nie spaprały. Przyłożyli się i to bardzo widać. Tu akurat najlepiej wiem co mówię - mam w domu HT1-RH, a dwaj moi kumple mają HT5-RH i HT5-RH Metal. Mój na próby byłby chyba jednak za słaby. To też jednak zależy od mocy w łapach perkusisty - z dobra paką może zaskoczyć (na 8x10 wywalał okna). Za to piątka już moim zdaniem spoko luz. Tylko naprawdę spróbuj posłuchać jak to gra na własnych uszach. Tego Laneya też ograj, jak kolega zaprasza, bo nie zaszkodzi, a możesz się dać pozytywnie zaskoczyć. Po prostu każdy odbiera brzmienie po swojemu i nie zawsze opis (ciemne/jasne, ciepłe/zimne, miękkie/szklanka) oznacza dla każdego to samo.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

16-06-2016 18:43

Co do Peavey Classic. Ten piec ma kanał czysty jak najbardziej w porzo, prawie jak marshallowski - crancze od godziny 12. Do klimatów które napisałeś powyżej jest najlepszym wyborem. Przester typowy brytyjski. Na 1 godzinie jest go tyle co w JCM 800 na godzinie 5, petarda. Co tu wiele o nim pisać, skoro grają na mim najlepsi. Kupując zwróć uwagę na kraj produkcji. Starsze (USA), taki jak ja mam, jest na głośniku Blue Marvel, których już nie produkuje się - różni się od G12 Celestion (Vintage 30) tym, że jest mniej subtelny i nie zaokrągla środka - daje to siłę przebicia na próbach. Nowsze chińczyki mają inny głośnik i włącznik Standby. Oczywiście można się bawić w piece Laneya, H&K, ale potem kłopot to sprzedać. A klasiki idą jak ciepłe bułeczki. I jeszcze z 2k ci na set 12ax7 lps-ów styknie i zrobisz se potwora.

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

16-06-2016 19:12

malyguit pisze:Co do Peavey Classic. Ten piec ma kanał czysty jak najbardziej w porzo, prawie jak marshallowski.

+1

Jak wracając od lutnika po upgradzie wiosła wpadłem do RnR i chłopaki ogrywali moje nowe pickupy właśnie na Classicu 30, to brzmiało to tak że po raz pierwszy od ponad roku pomyślałem "kuźwa, fajnie gada ta lampa, mógłbym posiadać".
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1647
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

16-06-2016 21:53

Normalnie mam JCM 800 2205, czyli split z 1985r na Orange PCC412. Jakiś rok temu kupiłem Classica 30. No jest mały skur...syn. Kopie po jajach prawie wszystko. Mam go na co dzień do grania w póbowni. I on ma wspólną korekcję :mrgreen:

Awatar użytkownika
JohnKornishon
Posty: 1
Rejestracja: 19-06-2016 01:19

19-06-2016 01:32

-Bugera V22 albo V55
-Laney Cub12r
-Laney TI-15 112 (ale to bardziej do metalu)
-Marshall DSL5c
-Ibanez IL-15 (troche powyżej 2000)
Rok end rol kurde

Krimsky
Posty: 24
Rejestracja: 03-09-2015 17:14

19-06-2016 23:05

Powiem szczerze, że ten Cub 12 mnie zainteresował, tylko... Dlaczego taki tani? Jaki jest w tym haczyk? :-P
P.S.
Mam dostęp do Cub 10 (10W zamiast 15) u mnie w mieście, czy to zabrzmi podobnie i czy da radę na próbach i w lokalach - podobne pytanie co do Marshalla - 5W to nie za mało?

Awatar użytkownika
Hinemann
Posty: 841
Rejestracja: 31-03-2013 15:25

20-06-2016 17:47

A może jakiś MG? :)
Akustyk: Tanglewood TW 145SC
Elektryk: Richwood RE-125 (humbuckery Merlin P.A.F)
Piec: Vox VT40+

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo powyżej 1500zł”