Witam. Ostatnio przeczytałem na jednej ze stron o tematyce gitarowej, jak powinien wyglądać codzienny trening i postanowiłem poradzić się Was czy mój plan treningowy ma jakiś sens i czy jego konstrukcja może coś wnieść do mojej gry. Ogólnie patrząc cały plan jakoś specjalnie nie jest rozbudowany, ale liczyłem na Waszą pomoc w podsunięciu jakichś dodatkowych elementów.
Na początku poświęcam trochę czasu na ćwiczenia z metronomem. Część z metronomem dzieli się na trzy podpunkty
1. Ćwiczenia chromatyczne
2. Ćwiczenia na prawą rękę
3. Ćwiczenia na lewą rękę
Drugim etapem jest ćwiczenie prostych riffów na gitarze elektrycznej. Tutaj nie wymyśliłem jakichś skomplikowanych metod uczenia się, po prostu gram tak jak każą na filmie.
Co do tych ćwiczeń z metronomem wymyśliłem, że jeśli przez trzy dni uda mi się grać w miarę równo, to tempo metronomu podwyższę o 3 stopnie. I tak dalej. W sumie to jakiś czas na gitarze nie grałem, ale wróciłem do nauki i ten plan wymyśliłem całkiem niedawno. Oczywiście temat dotyczy gitary elektrycznej, w wersji akustycznej jedynie zmieniłbym riffy na normalne utwory z chwytami barowymi i podstawowymi.
To już chyba wszystko. Mam nadzieję, że całość da się zrozumieć.