Dzień dobry. Piszę do was, ponieważ chcę zasięgnąć rady co do kupna pierwszej w życiu gitary. Mam co do tego kilka pytań.
Może tak na początek. Mój budżet ogranicza się do 470 zł, może 500. Chcę kupić gitarę klasyczną, bo podobno na niej najlepiej zaczynać.
1. Zastanawiałam się nad Yamahą C30. Czy warto sięgać od razu po ten model? A może jakiś inny w tym przedziale cenowym?
2. Może jednak powinnam zacząć od tych allegrowskich? Boję się jednak, że popsuję sobie na nich słuch.
3. To już tak poza cenami. Czy na klasycznej gitarze da się grać to co na akustycznej? chodzi mi o to, że oglądałam kilka lekcji na youtube piosenek, które chciałabym zagrać, ale wszystkie były grane na akustycznych, a przynajmniej tak mi się wydaje, bo gryf był wąski. Da się grać takie utwory na klasycznej, tak by brzmiały znośnie?
Zależy mi głównie na gitarze w przystępnej cenie, która nie rozpadnie się po dwóch tygodniach i będzie się na niej przyjemnie uczyło.