Umieść tutaj swoje wymagania dotyczące:
-rodzaju muzyki jaką byś chciał/a grać
-cenę jaką byś chciał/a przeznaczyć na instrument
-czy gitara ma być używana czy nowa?
-wyglądu
-inne ważne informacje, które pomogą nam dobrać odpowiednią gitarę (leworęczna, szeroki/wąski gryf, mostek itp.)
Witam serdecznie panów gitarzystów, oraz panie gitarzystki.
Prosiłbym was (jak na razie), żebyście podzielili się w tym miejscu, ze mną swoją wiedzą i doświadczeniem podczas wyboru mojej pierwszej gitary elektrycznej.
Wydaje mi się, że napisałem dużo niepotrzebnym słów, dlatego podkreśliłem, lub pogrubiłem to co najważniejsze:
- Rodzaju muzyki jaką chciałbym grać: Hard rock (rzadko), Heavy Metal (często) (Iron Maiden, Black Sabbath, Judas Priest, Manowar, Dio, Hellowen).
- Cenę jaką byś chciałbym przeznaczyć na instrument: maksymalnie 850 zł.
- Gitara nowa, czy używana: Wszyscy mówią, że bardziej opłaca się kupić używaną, tak więc wybieram: używana.
- Wygląd: obojętnie, byle, żeby nie widać było uszkodzeń, lub rys.
- Inne ważne informacje: praworęczna, jestem przewrażliwiony na punkcie moich zabawek, dlatego prosiłbym o gitarę w jak najlepszym stanie wizualnym i technicznym. Nigdy nie kupowałem gitary elektrycznej, tym bardziej używanej - preferuję odbiór osobisty...
Zanim przystąpiłem do pisania tego tematu poświęciłem kilka dni na tzw "research" polskiego internetu w poszukiwaniu odpowiedzi na moje pytanie. Podczas tego irytującego procesu brałem pod uwagę moje - niewygórowane - preferencje. Oto gitary, którymi rzekomo mógłbym się zainteresować:
- Vintage v100 (w tej cenie nie podoba mi się stan tych gitar),
- Vintage VS6,
- Yamaha 212 (nie mogę znaleźć używanej w dobrej cenie),
- Yamaha 112 (nie wiem dlaczego, ale różnica w cenie pomiędzy używanymi a nowymi jest niewielka),
- Les Paul Standard (używane ledwo co mieszczą się w moim limicie cenowym, boję się, że na rynku wtórnym są tylko kilkunastoletnie modele.
- Epiphone G400 (z tego co wyczytałem m.in na waszym forum, gitara produkowana jest/była w różnych fabrykach, stąd może różnić się jakość wykonania - dlatego też wolałbym jej nie wybierać (ponieważ prawdopodobnie nie potrafiłbym określić z jakiej fabryki pochodzi),
- Dean Vendetta 1.0 (podobno Demon jest lepszy),
- Schecter Omen (podobno Demon jest lepszy),
Gitara która mnie obecnie najbardziej interesuje - i na którą najbardziej się napaliłem - to obecnie: Schecter Demon.
Czy ten Schecter Demon będzie dla mnie lepszym wyborem niż wyżej wymienione? Pytam o jakość wykonania, brzmienie i możliwości gitary.
PS. Może wam się to wydać dziwne, ale powyższe pytanie zadałem dosyć sławnemu w "gitarowym internecie" użytkownikowi ksantyp77, odpowiedział mi, że "chyba spoko, ja jakoś szeków nie lubie".
Dlaczego ksantyp77 nie lubi szeków? Czy coś z tymi gitarami jest nie tak?
Ogólnie mam zamiar kupić gitarę 14-15 maja (w weekend), ale wolałbym zapytać wcześniej...
Pozdrawiam serdecznie.