kubulus
Posty: 24
Rejestracja: 21-08-2010 16:14

27-02-2016 00:20

Witam. Posiadam Randalla RG50TC. Od jakiegoś czasu borykam się z problemem narastającego dziwnego buczenia po jakimś czasie gry - zwykle około 30 min.
Zaznaczam, że nie ma znaczenia na jakiej pozycji są potencjometry, buczy tak samo nawet gdy się odepnie od niego kabel gitarowy.
Na pewno to nie wina braku masy, bo sprawdzałem w roznych miejscach i wszedzie to samo.
Jedyny sposób na chwilowe (ok. 10 min) wyciszenie buczenia to wyłączenie przełącznika z Play na Standby i odczekanie 2-3s, po tym czasie wzmacniacz lekko "strzela w głośnik". Następnie włączam spowrotem na play i jest na te 10 min cisza.
Strzelenie w głośnik występuje też gdy pierwszy raz włączam wzmaka i zmieniam kanal z czystego na przesterowany, przy czym, gdy wlacze od razu na przesterowanym to nie strzela.
Na kanale czystym nie buczy w żadnej sytuacji, zawsze cisza.

Czy ktoś może mnie nakierować, co mu dolega? Lampy kanału przesterowanego się kończą?
Obrazek

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

27-02-2016 08:45

No, tak na logikę, to nie powinny się kończyć, skoro masz możliwość włączenia sprzętu tak, żeby nie buczało? Obstawiałbym więc, że to coś z przełącznikiem, ale nie znam się na detalach zupełnie. ("Dlaczego transformator buczy?" "Gdyby wasza żona, obywatelu, miała pięćdziesiąt okresów na sekundę....")
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

kubulus
Posty: 24
Rejestracja: 21-08-2010 16:14

11-03-2016 23:46

Nagrałem filmik z problemem. Może ktoś ma jakiś pomysł?

https://www.youtube.com/watch?v=c1RufzkbfMg

Pozdrawiam
Obrazek

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1649
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

12-03-2016 10:05

Zimne luty - najprawdopodobniej na kondensatorach, ale może to być wszystko inne.

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”