Awatar użytkownika
Pukiel
Posty: 99
Rejestracja: 07-10-2012 16:35

04-02-2016 20:57

Witam,

Szukam obecnie gitary, a nawet gitar. Od razu mówię, że nie jestem gitarzystą scenicznym, nie gram w zespole, gitara to moje hobby, chce sobie kupić porządne wiosło żeby grywać wieczorami i sobie na nie patrzeć. Mój poziom gry jest raczej słaby ale gram od może 2 lat i to naciągane, bo miałem duuze przerwy. Sporo grywam na akustyku.

Chciałbym aby gitara a raczej jej elektronika była możliwie uniwersalna, choć to będzie do ewentualnej poprawki. Grywał bym raczej metalowe rzeczy, nie jakieś ciężkie ale czasami w C można coś zagrać. A przy gryfie chciałbym w miarę ciepło, nawet może lespaulowato, mój vintage vs6 wydaje sie być strasznie plaski.

Piec a raczej kombo jakie obecnie posiadam to Line 6 spider IV oraz komputer z oprogramowaniem.

Jak pisałem, posiadam miedzy innymi Vintage VS6 i to fajne wiosełko, jednak chciałbym coś lepszego. na znanym każdemu portalu aukcyjnym wypatrzyłem jacksona

http://allegro.pl/jackson-ke3-kelly-jap ... 44846.html , i chciałbym zapytać doświadczonych co o nim sądzicie, wolałbym uniknąć mostu ruchomego. Chętnie wysłucham ksantypa, bo na prawdę dużo jacków przeleciało mu przez ręce, choć wiem ze ma mało czasu :P

Na pewno wolał bym uniknąć epiphona, washburna, corta. I raczej straty, superstraty odpadają, choć jest ich najwięcej.

Wiem ze to dość spore i pewnie dziwne wymagania. Zapomniałem dodać, głównie gitara używana mnie interesuje.
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

04-02-2016 21:41

Myślę, że to będzie nieco za ostre i za sportowe jak na opisane wymagania. Są tacy, co to by zablokowali flojda -- do rozważenia.

Ja w górnych granicach wymienionej kwoty sugerowałbym z gibsonowatej rodziny raczej Epiphone (np. Prophecy, jakieś mocne pikapy to miało o ile pamiętam). Przy czym na SG nie umiem grać, ale są spece, co to jakieś Szachermachery robią z paskiem i rogami, wtedy im nie opada. W wątku o straponach o tym przeczytasz.

Popatrz też na Dean Cadillac, taka śmieszna mieszanka LP/Ex, kiedyś ludzie mówili, że warto brać sztuki z koreańskiej produkcji i że około 1100-1200 trzeba dać, poszukaj.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Pukiel
Posty: 99
Rejestracja: 07-10-2012 16:35

04-02-2016 22:10

No typowe SG to leci na główkę strasznie, jednak fajnie mi sie na tym gra i ogólnie mi sie podoba, dlatego biorę pod uwagę wymiany mojego na inny.
Stoję tez przed trudnym dla mnie dylematem. Bo można wyrwać gibsona LP studio za ok 2500, albo nowego SGJ za 1800. I tak się zastanawiam czy nie brać. Niestety nie miałem jeszcze w rękach typowego LP a nie bardzo mogę ograć, stad moje rozterki. Wizualnie jak najbardziej mi sie podoba, ale czy mi pod łapa będzie leżeć, tego nie wiem.
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

04-02-2016 22:52

Płasko brzmi pewnie też piec, bo (nie obraź się) jak dla mnie to spider wieje plastikiem. Ma owszem sporo na pokładzie, zwłaszcza od wersji 75W, ale mnie on w ogóle nie pasował. Z komputera można moim zdaniem ukręcić więcej i przyjemniej. Oczywiście to moje osobiste zdanie, wcześniej wspomniany ksantyp chwalił ten piec.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
Pukiel
Posty: 99
Rejestracja: 07-10-2012 16:35

04-02-2016 23:10

Masz Rację, mam tez piecyk akustyczny kustom kaa 16, i tam brzmi to milej, choć ten piec za bardzo podbija niskie pasmo, może przetworniki piezo mają taką charakterystykę, nie wiem. Na kompie też jest całkiem przyjemnie. Jednak nie chodzi o to że ta gitara gra źle, bo jest ok, akcja strun jest niska, nic nie brzęczy, nie brumi, potki nie trzeszczą, nawet specjalnie nie jest porysowana. Jak za cenę za jaką ja kupiłem to jest najlepsze wiosło w tej klasie, tak mi sie wydaje, bo zapłaciłem jakieś 380zł za piękną mahoniową deskę a nie jakąś sklejkę. Możliwe ze zostanie ona już zemną do końca, jednak chciałbym coś jak by lvl wyżej, postaram się zmacać coś, jak będę w jakimś większym sklepie muzycznym.

Zobaczyłem niedawno gibsona LP, chyba standard, nie pamiętam z 2005 roku w kolorze wine red i ta gitara do mnie przemówiła ... jednak jej cena już nie :P nie szukam odpowiednika, szukam innej która mnie urzeknie.

Odnośnie line6 spider. No wg mnie do gry nadają sie 2 kanały, czysty i crunch i moze metal na bardzo niewielkim gainie, dalej robi sie siara jak z mazola za 3.4zł, plusem jest na pewno fakt, iż ma 4 tryby do wyboru i jakieś tam proste efekty, co dla początkujących jest istotne, choć wg mnie z kompa, mając dobrą kartę dźwiękową, (niestety droższą już niż sam ten piec), posiadając np amplitube, czy guitar rig, ukręcimy wszystko. Wiadomo lampa to to nie będzie, na scene z tym sie nie wyjdzie ale do zabawy w domu, jak najbardziej.
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

05-02-2016 00:15

Nie mogę nic w sprawach LP doradzać, po przemyśleniu sprawy wygląda to jak niedźwiedzia przysługa -- mają wg mnie jedną zaletę: wdzięcznie się nimi obraca w czasie prac z nimi samymi, typu remont/konserwacja (choć nie przesądzam, piekła przeprogowania takiego szmelcu jeszcze nie przechodziłem, może niedługo się zdecyduję).
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Marcinkult
Posty: 934
Rejestracja: 02-08-2010 13:15

05-02-2016 10:50

W dziale wasz sprzęt masz moją recenzję epiphone prophecy. Polecam bo naprawdę zajebiste wiosła w tej cenie zaraz obok Ltd ec, viper. Bliżej 2000 można pokusić się o sg faded. Osobiście olalbym sgj. Bez zmiany puckupow nie będzie to grać jak powinno w ciężkiej muzie. Do tego mam porównanie sgj, faded i prophecy. Fadeda można nazwać pełnoprawnym gibsonem, sgj jakos od nich odstaje.
Epiphone Custom Prophecy SG GX --> Joyo JT-305 --> Joyo Ultimate Drive --> Randall RH50T + Jet City JCA24S+

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

06-02-2016 09:56

Ja mam inne zdanie więc dorzucę ;)
SGJ to najlepiej wydane pieniądze w temacie tanich gitar dla osób akceptujących grubsze gryfy. Wiosełko made in USA i logo Gibson jest gwarancją, że za lat kilka albo kilkanaście portale aukcyjne łykną taki towar bez problemu. W zależności od rocznika są w nich różne pickupy. Po dłuższym obcowaniu z tą gitarą poczucie obcowania z prawdziwym drewnianym instrumentem powoduje, że ciężko jest zaakceptować wyrób zalany litrem lakieru. Co do brzmienia to kwestia gustu bardziej niż oceny. Ja wybrałem model z zebrami z uwagi na etune. Barwy czyste są świetna. Przesterowane są bardzo ostre. Po przesiadce z epi jeszcze nie ogarnąłem tego tematu. W epi gain na 90% a tu na 45%. W epi Volume praktycznie zawsze na maks tu już warto tym się bawić. Pierwszy mój kontakt w sklepie z SGJ był hmmmm krótki ;) Teraz widzę reakcję znajomych jak wyjmuję w domu tego gibolka z pokrowca :) Moja jest podobna - pierwszy kontakt wzrokowy i banan na twarzy. Podsumowanie - mając SGJ, LPJ, Studio w cenie ok 2000tysi nigdy nie myśl o Epiphonie. Jakie by nie były ich recenzje na forum to zawsze będzie epiphone, chociaż może i będzie całkiem niezły, ale tańszy brat i ze sprzedażą takiego prophecy za lat kilka będziesz wisiał tutaj miesiącami ;)

Awatar użytkownika
Pukiel
Posty: 99
Rejestracja: 07-10-2012 16:35

06-02-2016 13:09

Jak bym chciał pięknego LP z bidingami perełkami i brokacikiem, mogę kupić np Tokaia, czy Vintage z najwyższej serii. Piękne to wiosła a i w moim mniemaniu dużo lepsze od epi.

Takie pytanie, bo macałeś sgj ja nie bardzo mam jak, nie mam w promieniu 300km sklepu z Gibsonami żeby dotknąć. Gryf porównywalny z vintage vs6?, chodzi o profil i grubość. Bo na tym sg gra mi sie w miarę przyjemnie.
Obrazek Obrazek

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

06-02-2016 16:20

Nie grałem na tym vintage :( gryf jest z tyłu zaokrąglony nie płaski. Takie coś bardziej podobne do akustyka ;) Nie wiem czy ma to znaczenie dla niewyścigowych wyczynów. Ja byłem nastawiony na LPJ albo studio faded ale SGJ jest dla mnie dużo wygodniejszy na siedząco a tak głównie gram no i jednak doceniam niższą wagę :)

Awatar użytkownika
Pukiel
Posty: 99
Rejestracja: 07-10-2012 16:35

06-02-2016 18:39

http://allegro.pl/hohner-ex-artist-expl ... 61489.html

Ktoś jest w stanie się wypowiedzieć na temat tej deski ?
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

06-02-2016 19:10

Fajny opis, muszę przyznać, że sprzedawca skupił się bardziej na epi, niż na tym sprzęcie. Może Ci trochę namieszam, ale mój nauczyciel, naprawdę znany zawodowy muzyk, ma epi lp i twierdzi, że jego sprzęt lepiej brzmi niż gibson, którego miał kiedyś i się pozbył.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
Marcinkult
Posty: 934
Rejestracja: 02-08-2010 13:15

06-02-2016 19:50

Ciekawi mnie ile gosc epi juz posiadał xD Owszem tansze serie sa wykonywane z roznych drewien, jednak g400 i w gore seria studio, custom czy futura i prophecy to juz dosyc pewny kawalek drewna. Wiadomo roznica miedzy mahoniem w g400 a gibsonem studio jest duza, jednak to wciaz mahon.
Epiphone Custom Prophecy SG GX --> Joyo JT-305 --> Joyo Ultimate Drive --> Randall RH50T + Jet City JCA24S+

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

06-02-2016 20:20

Taki epi standard to porządny kawał gitary ale idąc w górę w tej marce generalnie zmienia się binding, lakier itp. :) Z resztą w Gibsonie podobnie ;)

Co do hohnera to napaliłem się kiedyś na LP. Okazało się, że były serie sprzedawane w marketach za grosze. Teraz to vintage mij itp. a kiedyś Aldi albo jakieś Tesco także jeśli nie znajdziesz info o tej gitarze to na pewno nie za tą cenę.

Awatar użytkownika
Marcinkult
Posty: 934
Rejestracja: 02-08-2010 13:15

06-02-2016 21:16

No generalnie roznice miedzy studio, custom a czyms innym sa wlasciwie kosmetyczne, na bank pickupy te same. Prophecy to seria zmajstrowana typowo pod metale - cienszy gryf, mocne picki.

Hohnera balby, sie kupic wlasnie dlatego ze czesc mozna bylo kupic za gowniane pieniadze i byly to wiosla marne, a znow jest czesc ktore ludzie propsuja. Swoja droga odpycha mnie czesto opis gitary, jak widze jak ludzie albo pisza niedbale to odechciewa mi sie kupna :)
Epiphone Custom Prophecy SG GX --> Joyo JT-305 --> Joyo Ultimate Drive --> Randall RH50T + Jet City JCA24S+

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

06-02-2016 21:25

Nie kupiłbyś gitary od typa piszącego "machoń"?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Pukiel
Posty: 99
Rejestracja: 07-10-2012 16:35

06-02-2016 22:08

Możecie mi przedstawiać wiele argumentów na temat ze sa dobre epi i w to nie wątpię. Jednak jest mały szczegół, jak widzę ich główkę to nie wiem czy się śmiać czy płakać, przypomina mi wodogłowie, to moja opinia totalnie nie obiektywna i sprawiająca ze nie chce epiphona. Ktoś jeszcze mi poleci tą markę ?

Zapytałem o tego hohnera bo ten kształt to jest to. Kolor tez jest ok. Jednak nie wiem co to za mostek ... nie wiem z czego to w ogóle jest zrobione ... Kupił bym ltd z serii 400 ale ltd explorer już mi się nie podoba ...
Ostatnio zmieniony 06-02-2016 22:18 przez Pukiel, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Marcinkult
Posty: 934
Rejestracja: 02-08-2010 13:15

06-02-2016 22:15

W tym stopniu byłbym tylko uprzedzony :D. Niemniej jednak często gdy widzę opis typowy dla analfabety to poważnie się zastanawiam..
Epiphone Custom Prophecy SG GX --> Joyo JT-305 --> Joyo Ultimate Drive --> Randall RH50T + Jet City JCA24S+

Awatar użytkownika
Pukiel
Posty: 99
Rejestracja: 07-10-2012 16:35

06-02-2016 22:20

Fakt ze ktoś jest analfabetą czy debilem nie skreśla jego sprzętu :P Może czasami nawet lepiej, bo sam do końca nie wie co sprzedaje :P gorzej kiedy my też nie wiemy :P

Poza tym wiemy ze Mahoń + mahoń = MACHOŃ.
Ostatnio zmieniony 06-02-2016 22:23 przez Pukiel, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

06-02-2016 22:20

To jeszcze Ci coś podpowiem, wbrew trendom i opinii masy: Vintage, nawet nowy, tylko trzeba wyregulować i elektronikę podrasować, podobno jest to materiał na bardzo dobre wiosło. Nie ma kształtu idealnego lp, bo nie ma licencji gibola, ale szczerze mówiąc ten zaostrzony róg mnie się osobiście podoba.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
Pukiel
Posty: 99
Rejestracja: 07-10-2012 16:35

06-02-2016 22:27

W tej chwili mam w pokoju 5 girat. Mam moje SG - fajne, mam mayonesa KX - średnie, dlatego nie chce więcej super strata, na razie. Mam defila kosmos - na ścianie :D , akustyka i klasyka.

W przyszłości chciałbym mieć co najmniej kilka różnych wiosełek.
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

06-02-2016 22:51

Jak wisi Kosmos? Tj. na człowieku, nie na ścianie. Normalniej niż SG?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Pukiel
Posty: 99
Rejestracja: 07-10-2012 16:35

06-02-2016 23:22

Z kosmosem to długa historia, znalazłem go po ok 15 latach leżenia na strychu, był totalnie zdezelowany. Odrestaurowałem go, działa, gra, wygląda i jest kompletny ... more or less. Do gry na kolanie nie nadaje sie w cale. Między nogami, czyli wycięciem na udzie, jak większość Vek, da sie grać. Gra się ... nie wygodnie, gryf grubości przedramienia i akcja strun jak prześwit w jelczu i psują zabawę. Dodatkowo lutnik by musiał jeszcze obrać poprawkę na odchyłki promilowo-kątowe przy instalacji gryfu, bo pozostawia to wieeele do życzenia :D Ale ... Mostek mimo że wygląda jak C-ownik z dziurami jest ... wygodny. Dużo łatwiej mi tam było tłumić, niż chociażby w SG. A swoją budową ... można by go zakwalifikować to tune-o-matiko-podobny.

Próbowałem z akcją walczyć ale pręt tak jak się zespolił po tych latach z resztą że ani drgną. Dlatego ozdabia mi ścianę. Mam jeszcze jedną, z tym że korpus kosmos, na humbackery, a gryf chyba z jazza albo innego defila. Nie pytajcie skąd mam , mówiłem, ze strychu.

Wracając do paska ... pomijając konstrukcyjne faile gitary, jest fajnie, nie leci na główkę, chyba ze skaczemy, trzyma się całkiem wygodnie, nawet opuszczoną do kolan :D a nawet pokusiłbym się o stwierdzenie, ze wysoko jest mniej wygodnie :P jak ktoś tak umie grać to by było spoko wiosło, jak by je ktokolwiek inny zrobił a nie defil.
Obrazek Obrazek

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

07-02-2016 09:39

Marcin ja wiem, że prophecy to niezłe wiosło ale podałem argumenty innego rodzaju. Jak wiadomo wymarzone gitary są wymarzone do dnia zakupu a ruch w interesie mamy duuuuuży ;)

W droższe Vintage też bym się nie pchał z tego samego powodu dla którego skreślam epi w okolicach zmierzających do dwóch tysi.

Awatar użytkownika
Pukiel
Posty: 99
Rejestracja: 07-10-2012 16:35

07-02-2016 10:29

A co powiecie o ibanez edge 3 bridge ?? Zacząłem czytać i zgłupiałem. Nie miałem tremola i raczej che go uniknąć . Nie Wajchuję (nie mam to nie wajchuję :D ) Wiec doświadczenie z floydami i innymi wynalazkami tremolo mam tyle ze tyle. Coś wiem, coś słyszałem. Nie chciał bym kupić wiosła za np 2500zł i żeby się okazało że postawie je w kont bo mnie np sama myśl o regulacji, wymianie strun itd ode pcha od gry, nie wspominając już zwykłym przestrojeniu.

Wpadł mi w oko Ibanez XPT 700 ale posiada ten most ... Ma ciekawy kształt, jest porządnie zrobiony, ma ciekawe przetworniki i kolor w pytkę zbysia, tylko ten most. Wiem, że mogę go zablokować, a co wy o tym myślicie?
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

07-02-2016 11:55

Znajdziesz tylu zwolenników co wrogów floyda. Ja mam, chwilę bawiłem się wajchą, teraz jest zablokowany. Strój trzyma, regulować samemu mi się nie chciało, ale jak nie zmienisz grubości strun, to wiele robić nie trzeba. Za to mikrostroiki znakomicie ułatwiają korekty przed każdym graniem. Boska wygoda.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

07-02-2016 13:12

Ja FR nie lubię i mało używam -- zwykle wtedy, kiedy nie chce mi się naprawdę pograć. Wielowątkowość prawej ręki na razie skupiam na dokładnym kostkowaniu i okazjonalnej grze palcami. Ibanez to dobry kierunek wg mnie, ale inna historia i para kamaszy niż SG. Dzięki za wypracowanie o Kosmosie.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Pukiel
Posty: 99
Rejestracja: 07-10-2012 16:35

08-02-2016 13:23

Wracając do tego hohneta z MACHONIU, co to za mostek ? Doczytałem że to licencja khalera, jakieś doświadczenia ?
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

08-02-2016 19:06

Kahler to wg mnie fajna konstrukcja, lepsza od FR. Minus jest taki, że dużo droższa i mniej chodliwa. O tej gitarze nic nie mogę powiedzieć, oprócz tego, że pajęczyna wygląda moim zdaniem gupio, a ogłoszenie napisane jest dziwacznie -- nie rozumiem tych ansów do Epiphone cały czas, nic nie widzę na główce. Pewnie jakiś nołnejm z wielką filozofią :D Sprawdź, czy Hohner klecił takie coś w Japonii w 1986.

edit: jeśli nie przewidujesz pilnej sprzedaży tego za krótki czas i rzecz jest bez skrzywień i wad, bierz, uprzednio wymaglowawszy typa, co to, skąd, za ile dostał i kiedy, ile grał, itp.itd. A najlepiej ograj.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Pukiel
Posty: 99
Rejestracja: 07-10-2012 16:35

08-02-2016 19:35

Rozejrzałem się po internetach, Gitara wygląda identycznie jak inne w sieci. Na główce jest napis hohner profesional.
Obrazek
Odnośnie wyszukania czy w Japonii to robiono ... i tu jest problem, bo nie to ze po polsku nie ma, ale i po angielsku ciężko o tej gitarze znaleźć sensowne informacje po za tym że to co znalazłem pokrywa się z tym co łamanym polskim już zostało napisane.

Spróbuje stargować cosik. ;)
Obrazek Obrazek

Wróć do „Jaka gitara elektryczna powyżej 1000zł”