Awatar użytkownika
SlayerWearsConvers
Posty: 9
Rejestracja: 26-09-2013 19:23

26-09-2013 19:39

Witam szanownych gitarzystów ;)
Ostatnimi czasy coś mi nie pasuje w moim wzmacniaczu. Wydaje mi się, że strasznie siarzy, tzn nie gra tak selektywnie jak za czasu, kiedy go kupiłem.
Chodzi tutaj o Peavey'a Triple XXX, łączę go z Marshall'em 1960AV. Kupiłem go koło listopada-grudnia 2012 roku, bez ogrania, ale jak go podłączyłem do Marshall'a, który przyszedł mi 2 tygodnie później to cud miód i wszystko fajnie.
Ostatnio na próbie zauważyłem, że nie brzmi tak jak powinien, strasznie wrzeszczy górą, ale kiedy tylko minimalnie ściągnę trochę z niego treble to nie brzmi już fajnie, nie mogę tego jakoś wypośrodkować.
Może to wina lamp, albo może po prostu słuch mi się wyostrzył i już dla mnie nie brzmi "fajniej od Mesy"?
Co w ogóle sądzicie o połączeniu Triple XXX + 1960AV Marshall'a? Bo zastanawiam się nad ewentualną zamianą na dedykowaną paczkę albo coś na innych Celestion'ach, jeśli będzie trzeba i przez to polepszy mi się brzmienie.
Gram Thrash/Death Metal, czasem mi się zdarzy grać na kanale czystym, często z kolei gram coś w stylu Hunter'a (od Medeis do Królestwa).
Mam nadzieję, że mi pomożecie Panowie (jeśli na forum są, to również Panie ;)), bo trochę z tym problemów mam.

Swoją drogą, słyszałem, że podobno 1960AV jest siarzaste i to jej urok, ale z kolei fajnie siedzi w mix'ie, tylko solo kuleje. Prawda to czy mit?
Obrazek Gibson Exploler
Obrazek Jackson RR5FR

Mesa Boogie Mark IV B + Mesa 4x12 Standard Slant

vinta9e
Posty: 748
Rejestracja: 12-02-2010 13:48

26-09-2013 21:00

Czołem.
SlayerWearsConvers pisze:Swoją drogą, słyszałem, że podobno 1960AV jest siarzaste i to jej urok, ale z kolei fajnie siedzi w mix'ie, tylko solo kuleje. Prawda to czy mit?


Prawda. Częściowo. Vintage 30 lubią pojazgotać, przynajmniej do momentu, gdy ich porządnie nie rozbujasz. Mimo wszystko jednak, te głośniki sprawdzają się zadowalająco w kwestii współpracy z większością popularnych wzmacniaczy i kolumn, w bardzo zróżnicowanym materiale muzycznym.
Paczka może nie jest jakaś wybitna, ale wstydu nie robi, moim zdaniem i nie tylko moim. Przynajmniej do momentu, gdy nie próbujesz jej zmusić do grania nienaturalnym pasmem.

Być może źle kręcisz (za dużo gainu, za mało środka i mastera). Biorąc pod uwagę ilość gałek, to wysoce prawdopodobne ;)
Być może któraś bańka ci siada, albo bias powędrował "nie tam gdzie trzeba", być może stoisz w osi głośnika i się dziwisz, że "siarzy", być może trrypel ci się znudził albo przestał wystarczać?
gg: 7450270

Awatar użytkownika
SlayerWearsConvers
Posty: 9
Rejestracja: 26-09-2013 19:23

26-09-2013 21:15

Zwykle stoję dość blisko wzmaka, ale raczej nie aż tak drastycznie blisko
Jeśli chodzi o pokrętła na kanale crunch (na którym cały czas gram):
Gain - 5,5-6
Volume - 9
Bass - 5,5-6
Mid - 3,5
Treble - 6
Łączę te ustawienia z przetwornikami Gibson 500T albo Seymour Duncan SH4, czasem EMG 81, ale na 81 przechodzę zwykle na kanał ultra.
W sumie, raczej wątpliwe, że mi przestał wystarczać, genialny wzmacniacz, ale obawiam się, że nie wykorzystuję chyba jego 100% możliwości. Na jednym z koncertów brzmiał bardzo ładnie z EMG 81.

Swoją drogą - o jakie pasmo Ci chodzi mówiąc "nienaturalne"? Bo możliwe, że popełniam ten błąd, ale mogę nie wiedzieć o co chodzi.

Edit: w domu zwykle master'a mam na 2-3, na próbie zwykle na 5-6
Obrazek Gibson Exploler
Obrazek Jackson RR5FR

Mesa Boogie Mark IV B + Mesa 4x12 Standard Slant

Wiecho
Posty: 1
Rejestracja: 26-01-2016 03:49

26-01-2016 03:53

Witaj, mam do sprzedania dedykowana paczkę do Triple xxx, grała z tym właśnie wzmacniaczem, cały zestaw brzmi rewelacyjnie, zero siary tak jak z v30 która też miałem. Gdybyś był zainteresowany to podeślę fotki.

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”