MlodyWilk
Posty: 2
Rejestracja: 21-01-2016 21:08

21-01-2016 21:27

Cześć ;-) nie wiem czy był tutaj taki temat ale gram na gitarze akustycznej 6 lat w tym czasie zakupiłem też bass oraz Gitarę elektryczną
lecz nie o tym, jak mówiłem gram 6 lat (ogarniam już wszystkie akordy i bicia) samouk i nie widzę postępów w grze, gra mi po prostu nie wychodzi
gram nie równo nie mogę się wgrać do piosenki a nawet do siebie jak sam sobie nucę... czy możecie mi pomóc co może być przyczyną i na czym mam się skupić
dodam że na gitarze gram codziennie ponieważ jest to moje Hobby i chce się nauczyć dobrze grać :)
lecz nie widzę postępów :/
a może gitara jest nie dla mnie ? już sam nie wiem :cry:

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

21-01-2016 21:35

"Nie" z przymiotnikami piszemy razem, rzeczowniki w środku zdania małą literą.

Masz się skupić się na graniu powoli, z metronomem, może ze zwolnionymi piosenkami (ale z zachowaną wysokością dźwięku, np. w Audacity dajesz Effect -> Change Tempo). Co do zgrania z własnym głosem, nic nie jestem w stanie zasugerować, sam się z tym biję, ale na szczęście nie jest to mój główny cel. Podejrzewam, że nawet przerobienie nucenia na słowa będą dla mnie poważną barierą.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

rafi23
Posty: 1302
Rejestracja: 04-06-2015 15:26

21-01-2016 21:36

odpowiedź na twoje pytanie brzmi: Jeżeli nie widzisz postępów w grze tzn, że nieumiejętnie ćwiczysz i wpadłeś w podobne złe nawyki jak ja :)

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

21-01-2016 22:08

Ja to dopiero umiem nierówno grać ;)

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

22-01-2016 09:24

1. Zacznij od grania prostych skal do rytmu i rób to naprawdę powoli (40-60bpm), ale bardzo dokładnie.
2. Zainstaluj sobie na kompie Transcribe - program którym spowolnisz sobie piosenki bez rozjechania dźwięków. Graj sobie piosenki (po jednej na tydzień-dwa) w tempie 2-4 razy wolniejszym od oryginału. Znów - bardzo dokładnie. Jak się "wgrasz" - ciut przyspieszaj, ale nie szalej.

To, co mi powiedział mój nauczyciel i czego się trzymam - ucz się grać dokładnie, nie szybko. Szybkość przyjdzie sama. I jeszcze jedno - jak coś Ci nie wychodzi, porzuć inne ćwiczenia i graj tylko to, 10 razy więcej. Ja dopiero tak zacząłem robić postępy, a w moim wieku nauka już nie jest ani szybka, ani łatwa, a paluchy zastałe i przyzwyczajone do zupełnie innej pracy (ćwiczyłem przez ładnych parę lat judo) musiały nauczyć się zupełnie innych rzeczy. Da się, tylko musisz znaleźć w sobie motywację i siłę ducha.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

MlodyWilk
Posty: 2
Rejestracja: 21-01-2016 21:08

22-01-2016 12:38

rafi23 pisze:odpowiedź na twoje pytanie brzmi: Jeżeli nie widzisz postępów w grze tzn, że nieumiejętnie ćwiczysz i wpadłeś w podobne złe nawyki jak ja :)


Hahaha Rafał bardzo możliwe :) chciałem dorównać koledze który już jakiś czas gra i mu to naprawdę bardzo dobrze wychodzi :) ale jak tych nawyków się pozbyć :/


starahuta pisze:"Nie" z przymiotnikami piszemy razem, rzeczowniki w środku zdania małą literą.
Masz się skupić się na graniu powoli, z metronomem, może ze zwolnionymi piosenkami (ale z zachowaną wysokością dźwięku, np. w Audacity dajesz Effect -> Change Tempo). Co do zgrania z własnym głosem, nic nie jestem w stanie zasugerować, sam się z tym biję, ale na szczęście nie jest to mój główny cel. Podejrzewam, że nawet przerobienie nucenia na słowa będą dla mnie poważną barierą.


sorki za błędy każdemu może się zdarzyć :) właśnie zacząłem grać z metronomem :D a co do Audiacity o tym nie pomyślałem i bardzo chętnie skorzystam z porady :)

6nt pisze:1. Zacznij od grania prostych skal do rytmu i rób to naprawdę powoli (40-60bpm), ale bardzo dokładnie.
2. Zainstaluj sobie na kompie Transcribe - program którym spowolnisz sobie piosenki bez rozjechania dźwięków. Graj sobie piosenki (po jednej na tydzień-dwa) w tempie 2-4 razy wolniejszym od oryginału. Znów - bardzo dokładnie. Jak się "wgrasz" - ciut przyspieszaj, ale nie szalej.

To, co mi powiedział mój nauczyciel i czego się trzymam - ucz się grać dokładnie, nie szybko. Szybkość przyjdzie sama. I jeszcze jedno - jak coś Ci nie wychodzi, porzuć inne ćwiczenia i graj tylko to, 10 razy więcej. Ja dopiero tak zacząłem robić postępy, a w moim wieku nauka już nie jest ani szybka, ani łatwa, a paluchy zastałe i przyzwyczajone do zupełnie innej pracy (ćwiczyłem przez ładnych parę lat judo) musiały nauczyć się zupełnie innych rzeczy. Da się, tylko musisz znaleźć w sobie motywację i siłę ducha.


Dzięki za poradę na pewno skorzystam :) Motywacje to ja mam duże, lecz jak to kolega Rafi23 napisał złe nawyki :/


Dzięki wszystkim którzy się tutaj udzielili by mi pomóc :)

rafi23
Posty: 1302
Rejestracja: 04-06-2015 15:26

22-01-2016 14:24

Powiem ci, że gitara to nie wyścigi, wszystkim i tak nie dorównasz, ale graj, nie przestawaj, bo bez tego człowiek nie oddycha :)

Wróć do „Żłobek gitarowy (nauka gry na gitarze, techniki gry)”