covi3
Posty: 74
Rejestracja: 30-12-2012 13:08

19-01-2016 23:41

Witam Wszystkich. Od dłuższego czasu borykam się z myślami nad kupnem wzmacniacza. Zacznę jednak od początku grałem na Marshallu mg 100 hdfx, z bossem gt 100. Gram po weselach itd, ale wraz z zespołem mamy taki projekt muzyczny gramy głównie disco i dance w klubach i te sprawy, z tym, że jest jeszcze perka i gitara ( taki jakby disco rock :D) Ale do rzeczy. Z Marshalla używałem tylko cleana, ale go sprzedałem. Wiec szukam wzmaka z fajnym ciepłym kanałem czystym i dużą mocą. Nie używam przesterów z wzmaka bo mam w bossie całkiem spoko, wiec Raczej stawiam na dobry clean. Budżet do 1000 zł. Co byście polecili? Myślałem nad Bugerą v 22, czy to dobry pomysł? Czy celować w coś innego?
VGS Eruption Select
Marshall MG 100 HDFX
Boss GT 100

moonquirk
Posty: 1386
Rejestracja: 02-05-2012 22:22

20-01-2016 00:25

Chodzą teorie jakoby lampa niezbyt dobrze brzmiała z cyfrą. Organoleptycznie nie sprawdzone, więc nie sugeruj się tym za bardzo.

Może uderz w jakiegoś Fendera tranzystorowego? W końcu ta firma słynie z czystego.
Obrazek
Hughes&Kettner Tube 50

covi3
Posty: 74
Rejestracja: 30-12-2012 13:08

20-01-2016 08:56

No słyszałem te opowieści :) z fendera niegdyś rozważałem frontmana 212 r może bym się skusił, podoba mi się brzmienie Laneya znajomy go używał z jakimś ibanezem lp i brzmiało to pięknie :) ale nie pamiętam jaki to był model wzmaka. W bossie czasami używam symulacji ale tylko wtedy gdy naprawdę mi się spodoba brzmienie, niektórzy twierdzą, że po co dobry wzmak skoro w bossie mam symulacje, ale nikt mi nie powie, że symulacja w bossie na każdym wzmaku zabrzmi tak samo :)
VGS Eruption Select
Marshall MG 100 HDFX
Boss GT 100

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

20-01-2016 09:29

Ja ostatnio pogadałem z paroma kolesiami co się znają. Obalili te tezy, które ja słyszałem również (jakoby lampa + cyfra nie bardzo razem). Wręcz twierdzili, że walenie lampowych efektów do lampy mija się z celem. Szczegółową argumentację znam, ale nie przytoczę, żeby nie narazić się ewentualnymi błędami na głupie uszczypliwości (bo tylko na to ostatnio można tu liczyć). Jedno co mogę Ci polecić, to weź tego swojego Bossa pod pachę, gitarę na plecy i wal do jakiegoś większego sklepu. Podłącz się, pograj, posłuchaj i wybierz co Ci będzie dobrze gadało.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

covi3
Posty: 74
Rejestracja: 30-12-2012 13:08

20-01-2016 10:40

Dobrze mówisz, jednak jest małe " ale ". W domu boss tez dobrze brzmiał z tym " kiepskim " Marshallem. Tylko, że za cholerę nie szło go zgrać z zespołem Tzn na weselach itd to z klawiszem i z perka albo było za cicho, albo za głośno, nie miał siły przebicia. Na koncertach gramy podkład wcześniej przygotowany na kompie + gitara i perka i było trochę lepiej ale się zrazilem po tym Marshallu do wzmakow, z tego względu, że nie byłem zadowolony do końca z Brzmienia mimo, że może nie jest jakieś wymagające do tej muzyki. Przed Multi miałem kostki i było jeszcze gorzej. Dlatego pomyślałem o lampie. w Marshallu była ta suchość, która mi przeszkadzała. Chyba jednak pojadę ograć kilka wzmakow i zobaczę. A jak byście mieli polecić wzmak z dobrym ciepłym cleanem i sporą mocą, to w co byście celowali? :)
VGS Eruption Select
Marshall MG 100 HDFX
Boss GT 100

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

20-01-2016 11:20

Tak właśnie zrób. Sprawdź sobie Bugerę 333XL. Ma naprawdę fajny clean i wystarczającą moc, żeby pannie młodej majtki przez głowę zerwać jeszcze przed oczepinami ;-) Przester jednak nienajfajniejszy, więc gdybyś coś chciał poszatanić czasem, trzeba by podładować kostkami i nie wiem czy efekt byłby zachwycający. Jeśli dysponujesz większą kasą, to mnie ostatnio ujął H&H Tubemeister (podobnie bardziej rozbudowany Grandmeister) 36 - te 36W tylko wydaje się z nazwy niedużo. W rzeczywistości z przyzwoitą paczką 2x12 (a nawet 1x12) na mocy zredukowanej do 1W w domu wywala szyby, więc na pełnej mocy weselnicy potracą słuch. Clean w tym wzmaku mnie po prostu zachwycił, przester jest też porządny - to bardzo uniwersalny sprzęt. tyle, że cena kilka razy wyższa niż za Bugerę.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

Fajfer3
Posty: 41
Rejestracja: 27-02-2015 22:16

19-03-2016 22:47

Mam to samo co Ty. Kupiłem ostatnio procesor Line 6 HD500 i posiadam lampowe combo Laney LC30II. W domu brzmi świetnie ale niestety na próbie nie jest tak samo. Albo za cicho albo za głośno dźwięk też nie powala nie ma przebicia. Wcześniej miałem pedalboard z analogowymi kostkami i wydaje mi się że było trochę lepiej ale też nie super.
Może to kwestia podłączenia tego efektu do wzmaka. Chciałem podłączyć na 4 kable ale nie mogę sobie poradzić bo mój wzmak ma pętlę równoległą i nie bardzo wiem jak to zrobić a głównie co poustawiać w samym multi. Podłączam normalnie na dwa kable ale wtedy nie dość że trzeba regulować potencjometry na wzmaku to również te w multi - jest tego za dużo i już się gubię bo ile dać np. basu na wzmaku a ile na multi czy ile dać high na wzmaku a ile high na multi itd...
Nie wiem już czy zmienić piec czy efekt.
Może coś doradzicie.
Pozdrawiam
Obrazek

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”