Vox amplug - przeróbka?

Witam, dawno mnie tu nie było...
Mam temat dla sprawnych elektronicznie dłubków, liczę zwłaszcza na odpowiedź Bartoszka.
Otóż:
Jestem od dłuższego czasu użytkownikiem voxów amplugów, mam już drugiego leada i teraz dodatkowo najnowszego ampluga 2 metal.
Są pomyślane jako wzmacniacze słuchawkowe wetknięte w gniazdo gitary i jako takie dość przyzwoicie spełniają swoją rolę, ale kto by pomyślał, że podłączone do normalnego wzmacniacza to dopiero rewelacyjne brzmienie i to nie tylko dla mnie. Gra to zaiste świetnie.
Niestety, mają jedną istotną wadę, są mianowicie mało trwałe. Chodzi tu przede wszystkim o wyjście słuchawkowe/line w rozmiarze mini jack, które po jakimś czasie nie wytrzymuje ciężaru kabla z przejściówką i wyrywa się z drobno drukowanej płytki. Także przełączniki i potencjometry nie są dobrym przykładem trwałości. Ja osobiście nie widzę możliwości poprawy sytuacji, chyba że...
Pomyślałem sobie że można zrobić z tego kostkę. Normalnego, kopoodpornego stompboxa na glebę, a biorąc pod uwagę, że lead posiada dodatkowo funkcję delaya, a metal nawet chorusa, delaya i reverba plus trzy tryby pracy, to mogłyby z tego powstać swoistego rodzaju multiefekty.
Ja tam jestem analfabeta elektroniczny i rączki mi się trzęsą, ale liczę na to, że są tu na forum majsterki zdolne i przynajmniej mi odpowiedzą, że taki pomysł jest możliwy do realizacji.

Oczywiście jest to możliwe. Nie jest to super trudny zabieg.

To jednak chyba jest super trudny zabieg zważywszy że ścieżki są mikronowe i płytka dwustronnie drukowana.
Ale nie takie rzeczy ludzie robią, tylko pytanie kto i gdzie? Możecie dać namiary na kogoś takiego np. w Warszawie?

Płytka dwustronna czy scieżynki nie mają nic wspólnego z trudnym zabiegiem. Jedynie trzeba wylutować gniazda i potencjometry.

Jest to możliwe i dla wprawnego elektronika jakiś większych problemów nie nastręczy. Trzeba by kupić obudowę , wymontować płytkę polutować gniazda wejście i wyjście , zrobić stabilizator na 3V w urządzeniu [ z gotowców będzie to na wartość 3,3V] , który podłączyć do gniazda 9V lub baterii 9V , potencjometry zastąpić łącząc taśmami na standardowe duże , przycisk fx też wyprowadzić na przewodach w dogodne miejsce na obudowie :)

Wszystko idzie zrobić , ja mam nawet pomysł zrobienia wzmacniacza 30Wat w kostce wielkości overdrive , z pętlą efektów , dwoma kanałami , regulacją barwy 3 stopniową , większość w technologii SMD ;)