Gitara elektryczna +- 200zł

Jako że jest to mój pierwszy post, chciałbym wszystkich powitać. Mam nadzieję że zostanę tu na dłużej.
Zawsze chciałem nauczyć się grać na gitarze i myślę że w końcu jestem na to gotowy :) Chciałbym wydać na gitarę ok. 200zł a z wszystkimi potrzebnymi akcesoriami ok.250zł. Kwota jest tak mała, ponieważ nie wiem czy gra na tym instrumencie mi się spodoba i nie chce ładować dużych pieniędzy w coś niepewnego.
Na gitarze chciałbym grać głównie power metal, heavy metal i od czasu do czasu polską muzykę rockową lat 70-80.
instrument może być nowy lub używany (wątpię jednak żeby było w tej cenie coś innego niż gitary z guitar hero).
Wygląd nie ma dla mnie większego znaczenia. Jestem osobą praworęczną.
W czasie moich poszukiwań znalazłem takie oto instrumenty:
http://olx.pl/oferta/gitara-silvertone- ... 1c6fd6dc98
http://olx.pl/oferta/gitara-elektryczna ... 1c6fd6dc98
http://olx.pl/oferta/epiphone-les-paul- ... 2cfea1000a
http://olx.pl/oferta/gitara-cort-CID751 ... 69203053d0
http://olx.pl/oferta/washburn-x10-sj-CI ... 362c14ee13
http://olx.pl/oferta/gitara-elektryczna ... 030b7047c2
http://olx.pl/oferta/gitara-elektryczna ... fcd3636ded
http://olx.pl/oferta/gitara-elektryczna ... fcd3636ded
http://olx.pl/oferta/gitara-elektryczna ... a3a6102ff1
Nadaje się któraś z nich? A może macie inne propozycje? Z góry dziękuję za każdą pomoc.

kup taką która Ci się podoba z wyglądu i tyle, w tym budżecie to dupa

A ile musiałbym wydać minimalnie żeby gitara którą kupie to nie było kompletne g***o?
Znalazłem jeszcze coś takiego: http://olx.pl/oferta/gitara-elektryczna ... 222e4dfb3e

...a może za 100 zeta? Heh

Zlej te wszystkie pseudo gity. Fakt jest tam Wash RX10 ale w te modele ładują tanie single które zaszumią nieznośnie. Drugi X10 miał pęknięty gryf... a więc odpowiedź chyba jest jasna.

to będzie dobre na początek

http://olx.pl/oferta/gitara-elektryczna ... c4c6a392d1

http://olx.pl/oferta/gitara-elektryczna ... 86fd7b6b1f

http://olx.pl/oferta/cort-x2-peavey-bac ... 04fafbf77b od bidy... ale tą 15W pierdziawę zlej... napisz aby pokazał więcej fot i zszedł z ceny przynajmniej do 200 zł.

a co sądzicie o tym corcie x1? W podobnym temacie był polecany.

Znalazłem yamahe pacifice 112v za 170zł. Dzięki wszystkim za pomoc.

Cześć wszystkim!
Nie chcę zaśmiecać forum, tym bardziej, że mam podobne zapytanie, więc się podpinam.

Szukam elektryka do nauki gry, z dobrym współczynnikiem ceny do jakości, najchętniej w granicach 200 zł.
Oczywiście na nowe gitary w tej cenie nie patrzę, bo chcę grać, a nie wieszać ozdoby na ścianie.

Znalazłem na allegroszu Corta g200, ale być może znajdzie się tutaj Szczecinianin, który chce się pozbyć sprawnego wiosła? ;)

Ja bym raczej radził (jeżeli oczywiście taką możliwość masz) poszukania chodliwego sprzętu w wyższej cenie. Różnica będzie duża, a jeśli bakcyl nie łapnie, to łatwo będzie odsprzedać...

Hm, w sumie nie jest to głupie... Bardziej mi chodziło o to żeby nie inwestować w coś co ma niestabilną przyszłość ;)
Ale Twój plan brzmi sensownie, tylko jaki sprzęt jest wystarczająco chodliwy? Ze sprzętów muzycznych znam Yamahę :D

Ja to z Yamahy znam motocykle

Z motocykli wolę BMW albo Ducati ;)

Ale wracając do gitar... Znana marka, którą dostanę za przyzwoite pieniądze? Oczywiście mówimy o używanych

Ducati wole od BMW, w ogóle wole włoskie

Z gitar poszukałbym starych Jacksonów, Charveli, polskich Mayonesów, Washburnów z lat '90 - to moje typy. Tylko koniecznie w tych markach patrz na starsze sprzęty, tak ok. 20 lat nawet i więcej. Można trafić niedrogo, a grają zacnie.

Czyli nowsze modele już nie bardzo?
Rozumiem też, że nie masz żadnego na sprzedaż? :D

Ze starszymi modelami jest pewien problem. Wyobraź sobie, że mało kto podaję rocznik gitary ;) jednak z motocyklem jest łatwiej

200 to jest niestety bardzo mało. Tak, dostaniesz rzecz za 200, nową, niemieckiej jakości, progi zdejmą ci skórę z palców, gryf skręci w prawo w górę po miesiącu i tyle tego. Używka z naszej epoki za 200 będzie w stanie agonalnym, wymagającym inwestycji, żeby w ogóle jakkolwiek grała. Używka prehistoryczna może być za 150, ale czy np. progi będą się nadawać do szlifu, nie mam pojęcia. Defil czy inny diabeł...

Z poprzednich rad: może Washburn, może Mayones/Mensfeld, ale nie za 200. Jeśli się zdarzy i chcesz się w tym zmieścić, serwis będziesz musiał ogarnąć sam. od 300-350 można naprawdę zaszaleć (na miarę 350 pln, ale zawsze :)

No okej, załóżmy, że mogę wydać te 300-350 zł, a żona mnie nie wyrzuci z domu...

Na jakie konkretnie modele powinienem zwracać uwagę?
Jak już wspomniałem, nikt nie informuje o roczniku, czasem nawet o modelu, a z tego co widziałem to w granicach 500-600 można dostać nawet nówkę, więc trochę ciężko ogarnąć mi co jest z "poprzedniej epoki"

Najpierw pójdź do sklepu albo do kogoś, kto gitarę ma. W skrajnym przypadku popatrz na plakat z najzajebistszym gitarzystą, jakiego słuchasz. W w sklepie albo u kogoś gitarę zmacaj i pozanudzaj. Jeśli ze sklepu cię z tym zanudzaniem wywalą już przy drugiej-trzeciej gitarce, powiedz nam, co to za sklep, to się nie pozbiera ze śmiechu :) No i czy gitarka wygląda jak złotojesienny dżezoblusik, czy hajłej na Hel, czy może, jak pan piekieł da, ostatnie płomyki na zgliszczach kopiernikańskiej rozgłośni. Uważaj na wszelkie "spiczaste", zacznij raczej od klasycznych kształtów.

W tej cenie wybieraj gitarkę bez wajchy, tj. ze stałym mostem. Przetworniki HH raczej do metalu, może HSS.

Co do roczników MEG/Mensfeld albo Mayones, pisz priva, mogę spróbować oszacować z jakąś tam dokładnością. Albo do Mayonesa, oni będą wiedzieć dokładnie; modeli nie znam zbyt dobrze. Bardzo tanie bywają też stare Presto-Lang. Widziałem jedną taką rzecz, ma swoje humory/"wady", ale chyba da się pograć.

Albo jakieś Azjatki. Za tę cenę może Strat bullet jest do znalezienia, ale znawcy Tru-strato twierdzą, że bullet to szit. Nie wiem, nigdy nie wdepłem :)

Zwracaj uwagę na komunikatywność sprzedawców, proś o ostre zdjęcia np. progów, przy dziennym świetle. Pytaj o działanie pręta reg. krzywiznę gryfu, czy gryf jest prosty, czy przełączniki działają, etc... Zresztą o majstrze/lutowniku też myśl, za 300 pln nie dostaniesz (w większości przypadków) idealnie ustawionego i odświeżonego wiosła.

Na razie nie mam możliwości łażenia po sklepach (nie, nie z lenistwa ), a jakbym miał kogoś z gitarą "pod ręką" to bym się pytał jego. Na plakaty sobie nie popatrzę, bo podejrzewam, że nawet jakbym sprzedał samochód to mi nie starczy na taką gitarę tzn. popatrzeć zawsze można, ale nie o to chodzi

Jeśli chodzi o kształty to spiczaste nie są w moim guście, więc oglądam się za Les Paul
Z tego typu jak na razie znalazłem Washburn WIN 14 B i WI15, poza tym Stratocaster Washburn X-12 (te domyślam się, że są z naszej epoki) oraz Washburn Mercury Series II MG300 (koreański, '95).
Oczywiście budżet już tak naciągam, że jak niedługo po zakupie wystawię ogłoszenie o sprzedaży to znaczy, że żona wyrzuciła mnie z domu i szukam noclegu

Poza tym znalazłem Mensfeld Fingerstrip, oraz lutniczego Presto-Lang (wg opisu bardzo ciężka wyścigówka...)


*Edit
Koreańczyk był chyba dobrą okazją, bo już ogłoszenie nieaktualne... tak to jest, jak się ktoś nie zna

Ten Mensfeld nazywa się "fingertip", tylko ludzie czytać nie umieją. W LP bym się w tej kwocie nie bawił. Może Flame, cudem.

Fingerstripe przekopiowałem z ogłoszenia fingertip brzmi zdecydowanie lepiej.

Kwotę i tak już podwyższyłem, a tu widzę, że im dalej w las, tym więcej drzew... Najpopularniejsze w cenie do 400zł są Washburn z serii X i W. Podejrzewam, że ten koreański był dobry skoro tak szybko się ulotnił, ale jaka jest szansa na znalezienie czegoś podobnego jeszcze raz? Pewnie niezbyt duże...
Już z tym budżetem mogę dostać nowego Corta z serii G i X, a za nieco więcej zaczynają się Washburny RX i dalej WIN14.
Czy te gitary są na prawdę tak badziewne z drugiej ręki?

Obawiam się, że Azjatki badziewne są już z pierwszej, te najniższe. Mensfeld/Mayones z lat 90tych będzie (jeśli się znajdzie) tani i doprowadzalny do porządku i kilka lat spokojnie pogra, jeśli o rzecz dobrze zadbać.