Humeless trochę więcej wiary w ludzi
Zmieniłem w życiu z 15 łezek. Często delikatne podgrzanie suszarką pomaga ale nie zawsze. Na dowód moja nowa YAMAHA LJ6, w której zmieniłem oryginalną łezkę tortoise (nie cierpię) na transparentną. Widać ją wyraźnie bo ma jeszcze nie oderwaną folię z wierzchu
https://www.youtube.com/watch?v=MAky9BUkjnUOczywiście jeśli nie ma się wyczucia i odrobiny wrodzonego pociągu do gitar czy majsterkowania to łezki nie warto odklejać a tym bardziej mostka. Łezka jest bezpieczniejsza do oderwania bo jest przyklejona na taśmie dwustronnej lub elastycznym kleju a mostek na sztywnym.