Camel665
Posty: 6
Rejestracja: 07-10-2015 11:26

07-10-2015 13:24

Cześć,
Kupiłem ostatnio Marshalla VS8240 i chcę dokupić kostki, tylko tak naprawdę nie wiem jakie i czego właściwie potrzebuję. Generalnie lubię bluesa, blues-rocka, hard rocka i podobne klimaty. Przeglądam oferty sklepów o olx, ale nie wiem czego właściwie potrzebuję - ds, os, może jakiś bluesowy przester? Co do tego, chorus, reverb? Nie wiem jakich efektów, i jakich firm, szukać, w sieci również nie znalazłem tematu który podjąłby kwestię "pedalboard dla początkujących - co z czym i dlaczego".

maciiiek
Posty: 706
Rejestracja: 09-01-2011 18:23

07-10-2015 16:35

Nic na siłę, jak nie wiesz czego potrzebujesz to znaczy, że tego nie potrzebujesz.

Awatar użytkownika
usher2609
Posty: 116
Rejestracja: 12-06-2012 19:17

07-10-2015 17:35

Poczytaj sobie może najpierw w sieci co robią poszczególne efekty i zastanów się czego Ci brakuje w Twoim brzmieniu. Brakuje przestrzeni? Porozglądaj się za efektami typu "reverb" czy "delay". To samo do reszty
Yamaha Pacifica 112 xj, Peavey Triumph 120, B.D. Sound i inni.

cyberdine
Posty: 295
Rejestracja: 11-08-2008 23:02

07-10-2015 18:34

kup sobie małe używane multi, typu korg ax3g, albo jeszcze lepiej zoom g1on. Pobawisz się i zobaczysz, czego potrzebujesz. Później sprzedasz to bez straty jak Ci się znudzi.

Camel665
Posty: 6
Rejestracja: 07-10-2015 11:26

08-10-2015 12:51

korg ax3g, albo jeszcze lepiej zoom g1on


Pomysł jest dobry, tylko jak z jakością tych multiefektów, są całkowicie plastikowe, czy tylko bardzo? Pewnie że nie ma co przesadnie inwestować w sprzęt, który z założenia ma być przejściowy, ale też nie chciałbym się zrazić.

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

08-10-2015 14:15

Masz przester i reverb. Pograj. Nie zakładaj, że czegoś Ci brakuje.

Pomysł z multi jest dobry. Ja też tak zrobiłem. Okazało się, że potrzebne są rzeczy, o których się nie myślało np. bramka szumów albo kompresor.

Jeżeli grasz w domu to można było zacząć od multi.

cyberdine
Posty: 295
Rejestracja: 11-08-2008 23:02

08-10-2015 20:35

Camel665 pisze:
korg ax3g, albo jeszcze lepiej zoom g1on


Pomysł jest dobry, tylko jak z jakością tych multiefektów, są całkowicie plastikowe, czy tylko bardzo? Pewnie że nie ma co przesadnie inwestować w sprzęt, który z założenia ma być przejściowy, ale też nie chciałbym się zrazić.


ax3g kupisz za 100 zł i za podobną kwotę sprzedasz. A nawet jak dyszkę taniej, to nie zbiedniejesz. Deleaye, reverby i modulacje są wystarczające do poznania tych efektów. Bramki szumów, kompresory również. Przestery...może nie 2 będziesz wytyczał nowych kierunków brzmień na tym sprzęcie, ale ich jakość wystarczy abyś zrozumiał jaka jest różnica między fuzzem a overdrivem, distortionem itd.
Do tego jest niezły stroik.

Jeśli jednak możesz sobie pozwolić na więcej, polecam zooma g1on. Masz tam więcej możliwości nauki, bo efekty ustawiasz w dowolnej kolejności i wybierasz te, które chcesz. Możesz również użyć tego samego kilka razy. Do tego masz 30 s looper i automat perkusyjny, które są ze sobą zsynchronizowane. Do ćwiczenia w pojedynkę rewelacja. A do tego na 4 paluszkach potrafi ponad 20 godzin pograć. Świetna rzecz do pitolenia na słuchawkach.

Co do jakości:

https://www.youtube.com/watch?v=Nb4pkcRxoVU

Zooma jest dużo więcej, więc sam sobie znajdziesz...

Wróć do „Żłobek gitarowy (gitary, wzmacniacze, sprzęt)”