29-09-2015 20:31
Epiphone to gówno i tyle w temacie bo za 2k masz bardzo dobrą używkę, jakość jest słaba. Słabe przetworniki, mostek rwie struny, potki mogą trzeszczeć. Ogółem z całego serca odradzam zakupu epiphonów szczególnie nowych customów - kasa w błoto. Sam miałem customa alpine white i byłem zawiedziony, poza wyglądem nic więcej do zaoferowania. Gryf niewygodny, przetworniki i mostek do dupy, binding krzywo nałożony, klucze niby grovery ale cięko trzymały itd. Schecter jest lepszy ale do rocka to tak średnio z nim. Przetworniki lepsze, aczkolwiek do cięższego rocka raczej pasywy były by lepsze. W emg jest dużo gainu i całkowicie inna kultura grania, kostkowania. Gitary te różnią się też skalą epi ma 24 i 3/4 a schecter ma 25 i 1/2, jeżeli masz dość krótkie palce to szukaj czegoś z 24 i 3/4, każdy mówi że niby mała różnica jest między tymi menzurami ale wyczuwalna i to bardzo. Uwierz że naprawdę lepiej kupić używkę, dlaczego? Bo używana gitara ma rozegrane drewno, nowa ma wręcz 0 sustain, drewno jest nierozegrane przez co może Ci się wydawać iż gitara jest bezpłciowa i tyle. Wadą nowej jest także to iż zaraz po wyjściu z opakowania traci 1/3 swojej ceny :P Więc jak chciałbyś potem sprzedać to tracisz i to dużo, nie warto. Zastanów się dobrze, jakbyś chciał coś używanego to mam typowo rockowego jacksona na sell za bardzo małą kase, ale to już twoja decyzja.